Stary Rynek pełen świeżego chleba

Na miłośników pieczywa na Starym Rynku czekają stoiska 10 piekarni, a na nich dziesiątki rodzajów chleba i bułek, świeżo upieczonych na tę uroczystość, co można wnioskować z aromatu. I chętnych do podziwiania i kupowania pieczywa nie brakuje.– Tak chodzimy i próbujemy, znaleźliśmy pyszne drożdżówki, kupiliśmy też ciemny chlebek z żurawiną, takiego jeszcze nie jedliśmy – […]

Na miłośników pieczywa na Starym Rynku czekają stoiska 10 piekarni, a na nich dziesiątki rodzajów chleba i bułek, świeżo upieczonych na tę uroczystość, co można wnioskować z aromatu. I chętnych do podziwiania i kupowania pieczywa nie brakuje.
– Tak chodzimy i próbujemy, znaleźliśmy pyszne drożdżówki, kupiliśmy też ciemny chlebek z żurawiną, takiego jeszcze nie jedliśmy – wyliczają Jagoda i Maciej Lewiccy, którzy zajrzeli na Święto Chleba wracając z dziećmi z koziołków. – Dzieciom najbardziej smakują drożdżówki, my już musimy dbać o linię, więc kupujemy głównie ciemne pieczywo, ale trzeba przyznać, że takiego asortymentu w sklepach nie ma, a szkoda.

Wielkopolscy piekarze poprzez Święto Chleba chcą popularyzować jedzenie pieczywa, bo spożywa się go w Polsce coraz mniej, coraz mniej też jest chętnych do nauki tego zawodu.
– Jest trudny, chociaż teraz już nie tak, dzięki wszystkim udogodnieniom technicznym, a daje ogromną satysfakcję – twierdzi Stanisław Butka, Starszy Cechu Piekarzy i Cukierników w Poznaniu.

I to widać po ekspozycji na stoiskach – z ciasta chlebowego można zrobić prawdziwe dzieła sztuki. Jest tu i diabeł, i zając, i wesoły kucharz, a nawet obraz przedstawiający piękny bukiet kwiatów w wazonie…

Święto Chleba rozpoczęło się Mszą Świętą w intencji piekarzy, która została odprawiona w farze, a później piekarze przemaszerowali w uroczystym korowodzie na rynek, gdzie zabawa będzie trwała aż do 18. Pieczywo nie jest jedyną atrakcją – na scenie trwają występy muzyczne, a usłyszeć można między innymi kapelę Zza Winkla i grupę Horyzont.