Mieszkańcy nie chcą dzierżawy plaż nad jeziorem Kierskim?

Cztery stowarzyszenia społeczne działające na rzecz jeziora Kierskiego podpisały wspólny apel do prezydenta, aby ten wycofał się z pomysłu dzierżawy plaż nad tym akwenem.

Stowarzyszenie na rzecz Walki z Hałasem i Ochrony Dziedzictwa Przyrodniczego Jeziora Kierskiego, Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Zachodniego Klina Zieleni w Poznaniu, Stowarzyszenie Przyjaciół Jeziora Kierskiego “Fregata-Kiekrz” oraz Stowarzyszenie Pro-Eko-Vitae to podmioty, które chcą przekonać prezydenta do zmiany postępowania odnośnie plaż nad jeziorem Kierskim. Działacze informują, że POSiR zamierza wydzierżawić plaże prywatnym podmiotom. Zdaniem społeczników może to doprowadzić do kłopotów własnościowych w przyszłości.

Poniżej pełna treść listu otwartego, jaki trafił do Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania.

“Cztery aktywnie działające organizacje społeczne wyrażają głębokie zaniepokojenie planami oddania w dzierżawę plaż miejskich w Kiekrzu oraz przy Kaskadzie. Plaże te stanowią własność Miasta Poznania i są jedynymi (nie licząc plaży w Krzyżownikach) publicznymi plażami nad Jeziorem Kierskim.

Zwracamy uwagę pana prezydenta, iż oddanie w dzierżawę plaż nad Jeziorem Kierskim stwarza poważne ryzyko utraty przez Miasto tych bezcennych terenów. Dzierżawcy plaż będą, z uwagi na nakłady finansowe poniesione na ich utrzymanie, rościć sobie w przyszłości prawo własności do tych terenów. Jeśli tak się stanie, utracimy jedyny publiczny dostęp do jeziora w jego południowym (przy Kaskadzie) i północnym pasie (w Kiekrzu).

Brak dostępu do Jeziora Kierskiego jest już dzisiaj, obok zanieczyszczenia wód, największym problemem.

POSiR planując oddać w dzierżawę te plaże podejmuje nieuzasadnione ryzyko. Podczas gdy dzierżawca zyskuje żyłę złota, wydzierżawiający (Miasto Poznań) może utracić te bezcenne tereny. Z uwagi na powyższe należy odstąpić od projektu oddania w dzierżawę plaż i wyegzekwować od POSiR plan gospodarowania nimi zgodnie z potrzebami zbiorowymi mieszkańców.

Panie prezydencie!
Nie możemy pozwolić na to, aby następne pokolenia nie miały dostępu do wód Jeziora Kierskiego albo, aby dostęp do jego wód był reglamentowany przez osoby fizyczne i prawne (odpłatnie czy nieodpłatnie).

Wszystkim nam zależy, aby to najpiękniejsze, a zarazem największe jezioro w granicach Poznania było jednocześnie chlubą i wizytówką Miasta dla wypoczywających nad jego wodami mieszkańców i turystów. Bez publicznego dostępu do jeziora, Poznań utraci swoje turystyczne i rekreacyjne walory.

Wnosimy o odstąpienie od podpisania planowanych umów dzierżawy. Prosimy o osobiste zaangażowanie się pana prezydenta w tę sprawę.”