Lodowe Krainy: wyprawa zakończona

Wyprawa „Sekstant Expedition – Lodowe Krainy 2014” została zorganizowana przez kapitana Macieja Sodkiewicza. Głównym jej celem było dotarcie do najdzikszych miejsc Europejskiej Arktyki w ciągu jednego sezonu nawigacyjnego oraz do granicy lodu otaczającego biegun północny. W trakcie wyprawy załoga SEKSTANT EXPEDITION planowała także podjął próbę pobicia rekordu świata w żegludze na północ. Pierwszy cel został osiągnięty. Jacht opłynął Islandię, dotarł dwukrotnie na wschodnie wybrzeże Grenlandii. Uczestnikom wyprawy udało się wylądować na Jan Mayen oraz opłynąć Spitsbergen. W trakcie piątego etapu jacht dotarł do słonego lodu otaczającego biegun. Niestety, tego lata lód w europejskiej części Arktyki prawie nie odsunął się od wybrzeży Spitsbergenu. Dlatego nie tylko nie było mowy o próbie bicia rekordu, ale trzeba było mocno walczył, by przekroczyć 80-ty równoleżnik i okrążyć Spitsbergen.

O wyprawie

Arktyczna wyprawa rozpoczęła się 14 czerwca w Gdyni. W ciągu 134 dni żeglugi jacht Barlovento II przepłynął niemal 9 tysięcy mil morskich przez zimne wody Morza Norweskiego, Morza Grenlandzkiego i Morza Barentsa, aby dotrzeć do najbardziej niedostępnych inuickich osad na wschodnim wybrzeżu Grenlandii, odwiedzić Jan Mayen oraz zmierzyć się z lodem powyżej Spitsbergenu. Trasa była wyjątkowo trudna, ponieważ w znacznej części odbywała się pod prąd. Szczególnie ciężkie były zmagania z zimnym prądem Grenlandzkim, niosącym na południe masy lodu i olbrzymie góry lodowe.

Ze względu na skalę przedsięwzięcia, wyprawę podzielono na 8 etapów, w których wzięło udział w sumie 59 uczestników z różnych rejonów Polski. Nie zabrakło także przedstawicieli Polonii z Australii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Irlandii czy Szwajcarii. Wśród uczestników było 42 mężczyzn i 17 kobiet. Najmłodszy uczestnik rejsu miał 18 lat, a najstarszy 72. Wszyscy bez wyjątku musieli zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami – chłodem, niesprzyjającą pogodą, zmęczeniem.

W ekipie „Sekstant Expedition” znaleźli się lekarze, prawnicy, nauczyciele akademiccy, urzędnicy i przedsiębiorcy – ludzie na co dzień niezwiązani z żeglarstwem. Wszystkich uczestników wyprawy połączyła wytrwałość, pasja podróżowania, miłość do żeglowania i głód nowych wrażeń.

Czterej kapitanowie

Ze względu na czas trwania wyprawy, jacht prowadziło czterech doświadczonych kapitanów. Z Gdyni na Islandię dowodził kpt. Dariusz Zuber. Kpt. Tomasz Kulawik eksplorował wschodnie wybrzeże Grenlandii oraz poprowadził jacht ze Spitsbergenu do Bodø. Kpt. Tomasz Adamczyk żeglował przez fiordy Norwegii. Najtrudniejsze, lodowe etapy wyprawy poprowadził organizator wyprawy, kpt. Maciej Sodkiewicz.

s/y Barlovento II

Wyprawa odbyła się na stalowym jachcie typu Rigiel, należącym do Żeglarskiego Klubu Morskiego w Katowicach. Barlovento II wybudowano w 1988 roku w Stoczni Remontowej w Szczecinie. Powstał z myślą o dalekich i trudnych wyprawach. To właśnie na tym jachcie ekipa SEKSTANT EXPEDITION ustanowiła w 2013 roku rekord Polskiego Żeglarstwa Polarnego, żeglując powyżej Ziemi Franciszka Józefa i osiągając szerokość geograficzną 82 stopnie 10,5 minuty N.

Jacht Barlovento II już wcześniej zasłynął wyprawami polarnymi. W 1994 roku dopłynął do Jan Mayen (rejs uhonorowany II nagrodą w konkursie Rejs Roku). Dwa lata później ponownie pożeglował w Arktykę, tym razem okrążając zachodni Spitsbergen (rejs uhonorowany Srebrnym Sekstantem – I nagrodą w konkursie Rejs Roku). W trakcie tegorocznej wyprawy jacht nie tylko ponownie odwiedził oba te miejsca, zdążył jeszcze dwukrotnie dotrzed do wybrzeży wschodniej Grenlandii.

Dane statystyczne wyprawy
– łączny przebyty dystans: 8852 Mm
– łączna liczba godzin pływania: 1806 h
– łączna liczba godzin żeglugi w warunkach sztormowych: 372 h
– łączna liczba godzin żeglugi pomiędzy lodowcami i pakiem lodowym: 640 h
– łączna liczba godzin żeglugi pod prąd: 760 h

Główne osiągnięcia wyprawy
– Dotarcie do osad inuickich Tasiilaq, Kungmiut, Tiniteqilaq na wschodnim wybrzeżu Grenlandii. Obcowanie z kulturą łowców fok i wielorybów. Aby dotrzeć do fiordu, nad którym leżą osady jacht przedzierał się przez wiele godzin przez gęste pole lodowe o szerokości prawie 20 mil morskich.
– Zakotwiczenie przy wyspie Jan Mayen oraz odwiedziny w bazie NATO (jako czwarty jacht w obecnym roku).
– Dotarcie do najwyżej położonej osady inuickiej na wschodnim wybrzeżu Grenlandi – Ittoqqortoormiit. Fjord nad którym leży osada jest wolny od lodu tylko przez kilka tygodni roku.
– Eksploracja największego fiordu świata – Scoresbysund fjord. Jacht wpłynął ponad 120 mil w głąb fiordu, odwiedzając letni obóz Inuitów polujących na woły piżmowe. Żegluga po wodach fiordu odbywała się pomiędzy majestatycznymi górami lodowymi.
– Żegluga pod zimny prąd grenlandzki, wzdłuż granicy paku lodowego pomiędzy Grenlandią a Spitsergenem, w wodzie o temperaturze -1 stopnia Celsjusza.
– Opłynięcie zachodniego Spitsbergenu przez cieśninę Hinloppen. Wejście do cieśniny było w tym roku wolne od lodu tylko przez kilka dni. Jacht musiał przeciskać się wąskim pasem wolnej wody pomiędzy przybrzeżnymi płyciznami a lodem. W bieżącym roku tylko trzem jachtom udało się sforsować tę cieśninę.
– Opłynięcie wysp Barentsoya oraz Edgeoya, które należą do wschodniej części Svalbardu. Są zazwyczaj niedostępne i otoczone lodem. W tym roku lód odsunął się tylko na 4 dni. Barlovento II jest jedynym jachtem, któremu udało się opłynąć wyspę Edgeoya w tym roku. Wyspa urzeka majestatycznym lodowcem opadającym pionowo do morza. Długość czoła lodowca to ponad 55 kilometrów
– Obserwacje zorzy polarnej. Uczestnicy norweskich etapów wyprawy obserwowali Aurorę Borealis 9 razy.
– Pływanie kajakami pomiędzy górami lodowymi we fiordach wschodniej Grenlandii oraz po wschodniej stronie Svalbardu.
– Wspinaczka na dwie góry lodowe na Grenlandii oraz jeden lodowiec Spitsbergenu. – Obserwacja niedźwiedzi polarnych, fok, morsów oraz licznych stad waleni.
– Możliwość skosztowania mięsa niedźwiedzia polarnego oraz morsa. Na oba te gatunki polują praktycznie tylko wyłącznie Inuici z Ittoqqortoormiit. Wszędzie poza Grenlandią są one pod ochroną.

Kpt. Maciej Sodkiewicz

Niespokojny duch, którego ciekawość świata stale pcha w najodleglejsze i najtrudniej dostępne miejsca na Ziemi. Zawsze pod żaglami, bo tylko w ten sposób można jeszcze poczuć smak pionierskiej przygody. Wybierając cele kolejnych podróży kieruje się dewizą: „…bo tam nas jeszcze nie było!”. Pod żaglami przebył ponad 67 000 mil. Dotarł na Spitsbergen, Antarktydę, Alaskę i do Afryki. Dwukrotnie opłynął Przylądek Horn. W zeszłym sezonie ustanowił rekord polskiego żeglarstwa polarnego wraz z Sekstant Expedition dopływając na szerokość 82° 10, 5 N.

Za swoją działalność na rzecz polskiego żeglarstwa w 2012 roku został odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Brązowym Krzyżem Zasługi, a rok później otrzymał nagrodę w konkursie Conrady – Indywidualności Morskie. Za wyprawę Rosyjska Arktyka 2013 otrzymał wyróżnienie w konkursie Rejs Roku 2013, a także nagrodę Podkarpacki Rejs Roku i wyróżnienie Bractwa Kaphornowców. Jako osoba zasłużona dla swego rodzinnego miasta otrzymał tytuł Tczewianina Roku 2013.