Kołłątaja, Cymsa i Kiedacza, czyli nowe chodniki na Świerczewie

Rada Osiedla Świerczewo informuje, że otrzymała częściowe dofinansowanie na budowę chodnika w ul. Kołłątaja. Jeśli się weźmie pod uwagę gotowe już chodniki na Cymsa i Kiedacza to nie da się nie zauważyć, że spory kawałek Świerczewa wypiękniał…

Prace remontowe chodników na ul. Cymsa i Kiedacza już się zakończyły, została także wyrównana nawierzchnia jezdni i utwardzona materiałem pofrezowym. Prace kosztowały ponad 28 tys. zł i pochodziły z puli środków dla osiedla Świerczewo na remonty dróg i chodników (tzw. środki celowe) – około 250 tys. zł. Z tych pieniędzy w  tym roku zostanie jeszcze wyremontowany chodnik na ul. Worcella (do 10 grudnia) oraz wymienione fragmenty nawierzchni jezdni ul. Kwiatkowskiego (na odcinku od ul. Leszczyńskiej do Gołuchowskiej, od ul. Kołłątaja do ul. Ułaszyna oraz przy ul. Stefańskiego).

Natomiast zadanie „Budowa chodnika w ul. Kołłątaja” otrzymała dodatkowe pieniądze w konkursie grantowym dla osiedli „peryferyjnych” na budowę chodników, dróg rowerowych oraz pieszojezdni w wysokości 64 572 zł.

– Razem z wkładem własnym (37 350 zł), pochodzącym z budżetu osiedla, posiadamy więc kwotę ponad 100 tys. zł, za którą zostaną przeprowadzone prace na ul. Kołłątaja na odcinku pomiędzy ulicą Kwiatkowskiego i Wojkiewicza – mówi Tomasz Wierzbicki z Rady Osiedla Świerczewo. – Niestety, kwota ta nie wystarczy na przeprowadzenie prac na odcinku pomiędzy ul. Opolską a Okrzei (koszt prac na tym odcinku to ok. 200 tys. zł) – o jego dofinansowanie będziemy się ubiegali w następnym roku.

Konkurs na dofinansowanie zadań inwestycyjnych dla osiedli peryferyjnych w zakresie budowy, modernizacji lub remontu ciągów pieszych, pieszo-jezdnych i pieszo-rowerowych był organizowany w tym roku po raz pierwszy. Pula środków wynosiła 1 mln zł, a dofinansowanie otrzymało 5 osiedli (w tym Świerczewo częściowe).
– Możemy się pochwalić, że jesteśmy jednym z dwóch poznańskich osiedli (razem ze Strzeszynem), które otrzymały na 2015 r. dwukrotne dofinansowanie w konkursach grantowych – zaznacza Wierzbicki. – Dostaliśmy także 200 tys. zł na dokończenie prac na Szachtach.

Rada Osiedla Świerczewo walczy też o zmianę zapisów w statutach osiedli, uchwalanych przez Radę Miasta Poznania. Chodzi o to, aby środki, które radni mają do dyspozycji (250 tys. zł rocznie), mogły być wydawane nie tylko na remonty istniejących dróg i chodników, ale także na budowę nowych. Pozwoliłoby to m. in. na budowę jezdni na krótkich ulicach gruntowych czy nowych chodników. Obecnie, ze względu na przepisy, nie ma takiej możliwości, dlatego nie było możliwości położenia eko-kostki na ul. Cymsa i Kiedacza).

Jednak głosowanie zmian w statutach osiedli zostało przełożone na okres po wyborach samorządowych, więc będzie zależało od nowych radnych miasta…