600 kotów, 1200 psów – schronisko w Poznaniu podsumowało rok

W ubiegłym roku przez poznańskie schronisko przewinęło się ponad sześćset kotów i niemal dwa razy tyle psów. Oto rok 2014 schroniska dla zwierząt w Poznaniu w liczbach.

– Rok rozpoczęliśmy mając 327 psów – opowiada Małgorzata Lamparska, rzeczniczka prasowa schroniska. – Przez kolejnych dwanaście miesięcy przyjechało ich 945 – to zguby i porzucone psy, które błąkały się po mieście. Ponad 44 procent z nich zostało odebranych przez właścicieli. 49 psów niestety wróciło z adopcji. Za to psich adopcji mieliśmy 535, czyli dziennie – 1,47. Oczywiście, najwięcej było ich w weekendy.

Najlepszy pod względem adopcji był sierpień – wtedy nowy dom znalazło 60 psów. Wiele adopcji było też w październiku (57) oraz marcu i wrześniu (po 50). Najgorszymi adopcyjnymi miesiącami były styczeń (36), listopad i czerwiec (po 37) – ten ostatni chyba dlatego, że ludzie nie chcą brać psa przed wakacjami.

Najmniej psów trafiło do schroniska w maju – tylko 50. Dużo było w grudniu i styczniu – 88 i 68 – ale przełom roku to zawsze czas, gdy trafia najwięcej psów, wiele zostało odebranych przez swoich właścicieli. Nieco więcej niż zwykle psów przyjechało do nas latem – w czerwcu 89, w lipcu 80, a w sierpniu 85. Nie były to jednak typowe wakacyjne porzucenia, a znalezione szczeniaki i – całkiem sporo – psy, które uciekły osobom zajmującym się nimi podczas gdy ich właściciele byli na wakacjach. Pod koniec roku w schronisku było 169 psów, a więc znacznie mniej niż na początku roku.

Kotów zazwyczaj w schronisku jest znacznie mniej niż psów nowy rok 2014 powitały w schronisku 53 koty, a w ciągu całego roku przywieziono ich tam 560.
– Znacznie mniej właścicieli odebrało swoje zguby, tylko 21 – mówi Małgorzata Lamparska – bo jednak mniej osób szuka swoich kotów w schronisku. Nowe domy znalazło 308 zwierzaków. Najwięcej adopcji było w sierpniu (53), wrześniu (46) i październiku (44) – z jednej strony, wiele osób było już po wakacjach, z drugiej to był czas, gdy mieliśmy bardzo dużo kociaków.

O ile psów do schroniska przybywa co miesiąc mniej więcej tyle samo, to koty są przywożone sezonowo. Sezon rozpoczął się w czerwcu – przyjechało wtedy 79 kotów, by osiągnąć szczyt w lipcu (107) i od sierpnia maleć (sierpień – 87, wrzesień – 65). Dla porównania w styczniu trafiło do nas tylko 18 kotów, a w marcu – 11. Rok pożegnało w schronisku 87 kotów, a więc więcej niż na początku.

Schroniskowym podopiecznym pozostaje więc tylko życzyć w 2015 roku, by wszystkie znalazły nowe domy, zanim rok się skończy…