Ernst Stewner i Poznań z początku XX wieku

Kto nie zdążył obejrzeć prac niezwykłego fotografa Ernsta Stewnera w ubiegłym roku – powinien zajrzeć do Holu Wielkiego CK zamek, by zobaczyć chociaż ich część. Naprawdę warto. Bo Ernst Stewner fotografował Poznań. I to jak!

Ernst Stewner żył w latach 1907-1996, mieszkał w Poznaniu przez sporą część swojego życia i z upodobaniem fotografował to miasto. Nie był tylko zdolnym amatorem – brał udział w wielu wystawach fotograficznych na terenie całej Polski, gdzie doceniano jego kunszt i wrażliwość. Był jednym z filarów ówczesnego poznańskiego środowiska fotografów.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Stewner podjął niezwykłą, jak na rodowitego Niemca, decyzję – postanowił zostać w Poznaniu i nadal fotografować miasto. Mało tego: w czasie okupacji przejął zakład fotograficzny K. Gregera, którego właściciel został wysiedlony z Poznania na tereny Generalnego Gubernatorstwa i zrobił to zapewne na prośbę właściciela. A w zakładzie zatrudniał tylko Polaków, odnosząc się do nich z szacunkiem.

Jednak po zakończeniu wojny Stewner zdecydował się na wyjazd do Niemiec i tam mieszkał już do końca życia. Udało mu się zabrać ze sobą jeśli nie całe, to przynajmniej znaczną część archiwum fotograficznego, które odkrycie nastąpiło dopiero w 2010 roku w iście sensacyjnych okolicznościach. Ponad 2000 negatywów przedstawiających widoki nie tylko Poznania, ale też innych polskich miast, znajdowało się w rękach Uty Perrey, córki artysty, ale ona sama nie zdawała sobie sprawy, że tam są.

Nigdy specjalnie nie interesowała się zawartością pudeł i kufrów, które jej rodzice wywieźli z Poznania w 1944 roku. Odkrył je dopiero w rodzinnym archiwum dr Piotr Korduba, który zbierając materiały do książki o Grunwaldzie – dzielnicy Poznania, szukał śladów po Stewnerze, bo wiedział, że artysta mieszkał właśnie na Grunwaldzie. I to on odnalazł wśród starych dokumentów 2000 negatywów Stewnera z czasów, gdy mieszkał w Poznaniu…

Odkrycie zaowocowało wspaniałą wystawą prezentującą 160 zdjęć, której towarzyszył polsko-niemiecki album zawierający fotografie wraz z tekstami polskich i niemieckich badaczy oraz program edukacyjny poświęcony historii fotografii międzywojennej i historii polsko-niemieckich relacji. Wystawa już się skończyła, ale ci, którzy nie zdążyli jej zobaczyć, powinni się mimo to wybrać do CK Zamek. Na ścianach Holu Wielkiego można oglądać kilkanaście fotografii Ernsta Stewnera przedstawiające Poznań. I wszystkie warto zobaczyć…