Psy ratownicze to nie nowość – bardzo często są wykorzystywane przez różnego rodzaju służby mundurowe, czy to do poszukiwania zaginionych, czy to do pomocy przy odnajdywaniu substancji zakazanych. Poznańska straż pożarna ma nawet specjalne psiaki, które pomagają osobom tonącym! Krótko mówiąc – czworonożni przyjaciele mudnurowych także potrafią ratować życie.
Nie są do tego jednak przystosowane od urodzenia, a żeby mogły zostać strażakami, trzeba je najpierw przeszkolić. Taka nauka rozpoczyna się, gdy psiaki są jeszcze małe. Dlatego też poznańscy strażacy potrzebują szczeniaków, a ich najnowszym “nabytkiem” jest maluch rasy owczarek belgijski malinois.
Maluch przybył do Poznania w lutym z hodowli psów Metunaj w niemieckim mieście Eldingen. Wabi się Deutz-Magirus i choć już u naszych zachodnich sąsiadów przeszedł wstępną selekcję, to dopiero w Poznaniu będzie musiał udowodnić, że nadaje się na strażaka.