Bezpieczeństwo ruchu drogowego w Polsce – powód do dumy czy wyzwanie na przyszłość?

Awans nie jest oszałamiający – to tylko trzy pozycje w rankingu bezpieczeństwa na drogach państw europejskich opracowanym przez Komisję Europejską, ale nawet taki już cieszy. W zeszłym roku co prawda zginęło na nich o 155 osób mniej niż w 2013 roku. Przedstawione przez Komisję Europejską dane wskazują, że polskie drogi są bardziej bezpieczne niż litewskie, łotewskie, bułgarskie i rumuńskie. W ciągu 10 lat liczba śmiertelnych ofiar wypadków spadła o 41 procent, a liczba osób rannych o 31 procent.

Nie ulega wątpliwości, że chociaż do doskonałości – choćby Szwecji – nam daleko, to stan bezpieczeństwa na polskich drogach w ciągu ostatnich dziesięciu lat ulegał poprawie. Jest to niewątpliwie efekt szeregu działań podejmowanych przez organy państwa, samorządy terytorialne, instytucje naukowe, organizacje pozarządowe, przedstawicieli mediów, a także osoby prywatne.  

Jednak czytając dane z raportów i analiz o stanie bezpieczeństwa nie wszyscy są przekonani o sukcesie. Po pierwsze dlatego, że programy poprawy bezpieczeństwa wyraźnie wskazują na cele daleko wybiegające od danych, jakie osiągnięto. Po drugie, co jakiś czas każdy z nas słyszy o wypadku drogowym, którym giną osoby uczestniczące w ruchu drogowym. Przy każdym takim tragicznym wypadku towarzyszą pytania: czy musiało dojść do zdarzenia, czy można było uniknąć ofiar?

Odpowiedzi są oczywiste. Wystarczyłoby aby twórcy systemu byli odpowiedzialni za projekt, działanie i sposób wykorzystania systemu transportu. Natomiast użytkownicy powinni być odpowiedzialni za przestrzeganie zasad ustanowionych przez twórców systemu. Jeżeli użytkownik popełni błąd w wypełnianiu tych zasad z powodu braku wiedzy, braku akceptacji lub braku zdolności lub jeśli zdarzy się wypadek, twórcy systemu są zobowiązani do podjęcia wszelkich kroków, które przeciwdziałają obrażeniom (śmierci) i zminimalizują straty.

Ale o ile „twórców systemu” można w krótkim czasie wyedukować i wprowadzać stosowne rozwiązania o tyle trudniej w takim samym czasie dotrzeć do świadomości użytkowników i przekonać o konieczności przestrzegania zasad obowiązujących w ruchu drogowym.

Między innymi takie zadanie realizuje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu i Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego organizując już po raz drugi Wielkopolskie Forum Profilaktyki Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W trakcie spotkania prelegenci mają przedstawić nie tylko informacje o stanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym ale również główne kierunki działania na przyszłe lata i co najważniejsze przekonać użytkowników ruchu drogowego do swoich racji.

Forum rozpocznie się w Iglicy MTP o 10.30, prelegenci podczas niego przedstawią nie tylko informacje o stanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ale również główne kierunki działania na przyszłe lata. Swój udział zapowiedzieli m.in. insp. Cezary Popławski – Zastępca Komendanta Głównego Policji, insp. Rafał Batkowski – Wielkopolski Komendant Wojewódzki Policji, Piotr Florek – Wojewoda Wielkopolski, Marek Woźniak – Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Jacek Zalewski – Prezes Krajowego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Warszawie, dr hab. inż. Grzegorz Ślaski – Politechnika Poznańska.

Natomiast o godz. 17.00 w Sali Ziemi MTP rozpocznie się program „Bezpiecznie – chce się żyć!” podczas, którego zostaną zaprezentowane treści służące pogłębieniu świadomości w zakresie przyczyn i skutków wypadków drogowych. Całość uatrakcyjni występ Jerzego Kryszaka i Łukasza Zagrobelnego.