Jak się okazało już po interwencji straży pożarnej, 6 pojazdów spłonęło doszczętnie, natomiast pozostałe 4 są jedynie lekko uszkodzone. Do pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nie wiadomo jeszcze, co było jego przyczyną.
Jak informuje Radio Merkury, policja bada także hipotezę, jakoby na ulicy Obodrzyckiej miało dojść do podpalenia.