Nie śpij, bo cię okradną – ale złodziei złapią

Policjanci z Poznania zatrzymali za kradzież dwójkę poznaniaków. Pomógł w tym operator miejskiego monitoringu, który zauważył, jak kobieta przeszukuje kieszenie śpiącej przy przystanku osoby, a następnie zabiera mu portfel i telefon. Teraz para za swój czyn odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w nocy z 9 na 10 maja br. około godziny 4. Na filmie zarejestrowanym przez kamerę miejskiego monitoringu zamontowanej przy zbiegu ulic Wrocławskiej i Podgórnej widać śpiącego na parapecie Kupca Poznańskiego mężczyznę. Obok niego siedzi kobieta, która po chwili zaczyna przeszukiwać kieszenie mężczyzny. Zabiera pewne przedmioty i odchodzi w kierunku placu Bernardyńskiego.

Całe zdarzenie nie umknęło uwadze operatora miejskiego monitoringu. Natychmiast na miejsce został wysłany patrol policji, który na bieżąco otrzymywał informacje o rysopisie sprawczyni i kierunku, w którym się oddala. Niespełna kilka minut od kradzieży do kobiety dołączył mężczyzna. Razem spacerując ulicami poznańskiej starówki nie przez przypadek natrafili na policjantów, którzy ich wylegitymowali i sprawdzili zawartość ich kieszeni.

19-latek posiadał przy sobie pochodzący z kradzieży telefon. Skradziony portfel kobieta porzuciła, policjanci go jednak odnaleźli. Para została zatrzymana. W komisariacie okazało się, że 33-latka ma przy sobie niewielką ilość marihuany.

Policjanci ustalili, że para działała wspólnie i w porozumieniu. Za kradzież grozi im nawet 5 lat więzienia. Ponadto kobieta odpowie za posiadanie środków odurzających.

To kolejne już zdarzenie, kiedy dzięki miejskiemu monitoringowi udaje się podjąć natychmiastową interwencję i zatrzymać sprawcę. Co ciekawe, policja najczęściej chwali się skutecznością kamer zamontowanych właśnie w okolicach ulicy Wrocławskiej.