Patrole na Starym Rynku: czy widać efekty?

Niedawno minął miesiąc od wprowadzenia wspólnych patroli policji i straży miejskiej w centrum miasta, głównie wokół Starego Rynku i placu Wolności. Czy widać efekty tych patroli? Straż miejska twierdzi, że tak – i że można już dokonać pewnych podsumowań.

Funkcjonariusze reagują na wszelkie przypadki łamania prawa a w szczególności na bójki, pobicia, kradzieże, dewastacje mienia czy zakłócanie spokoju i porządku publicznego – tłumaczy Jacek Kubiak z biura prasowego SMMP. – Wieloletnie doświadczenie straży miejskiej i policji w zakresie określenia przyczyn nagannego zachowania się młodych osób wskazują na jedną, wiodącą: spożywany alkohol.

Dlatego szczególnie dużo uwagi funkcjonariusze obydwu służb poświęcają na dyscyplinowanie osób spożywających alkohol w miejscach zabronionych. A jest na co zwracać uwagę.
– W minionym okresie tylko w rejonie Starego Rynku, strażnicy miejscy interweniowali wobec pijących alkohol ponad 120 razy, z czego 100 osób ukarali mandatami – podkreśla Jacek Kubiak.

Problemy, jakie stwarzają osoby pijane, są ważne – ale nie jedyne. Kolejnym dużym problemem są śmieci.
– W rejonie Starego Rynku codziennie przemieszcza się znaczna ilość osób, co w konsekwencji generuje spore zaśmiecenie zarówno płyty rynku jak i sąsiednich uliczek – wyjaśnia Jacek Kubiak. – Strażnicy dużo czasu poświęcają na sprawy związane z kontrolą czystości miejsc publicznych i codziennie, od godzin porannych, sprawdzają parki, skwery i poszczególne ulice wokół Starego Rynku. W minionym okresie 50 osób zostało ukaranych za zaśmiecanie miejsc publicznych.

Istotnym wsparciem dla służb są obserwatorzy monitoringu miejskiego, którzy przekazali dyżurnym policji i straży miejskiej ponad 140 interwencji dotyczących nielegalnego spożywania alkoholu, 24 przypadki osób leżących, które wymagały pomocy, 8 przypadków okradania pijanych lub kradzieży sklepowych, a także wychwycili 13 bójek oraz 14 przypadków dewastacji mienia. We wszystkich przypadkach, dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, sprawców zatrzymano nie dopuszczając do eskalacji zagrożeń.