Estakada zostanie estakadą – ale będzie później

Budowa estakady katowickiej napotkała na nieoczekiwanie trudności – jak informują urzędnicy ze spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, dokumentacja, na podstawie której przygotowywany był projekt, różni się od stanu faktycznego. Urzędnicy mają już jednak plan działania.

Z powodu różnic między stanem fundamentów palowych określonym w dokumentacji archiwalnej, na podstawie której zaprojektowano nową estakadę, a stanem stwierdzonym przy rozbiórce starego obiektu, zachodzi konieczność dokonania zmian fundamentów podpór.

Spółka PIM oczekuje od wykonawcy nowej estakady katowickiej wyników badań podłoża gruntowego dla wszystkich podpór obiektu. Na ten moment wykonawca dostarczył badania dla 20 proc. podpór estakady (łącznie 30 wszystkich podpór). Na podstawie wyników badań, projektant estakady przygotuje docelowy, zmieniony projekt fundamentów dla wszystkich podpór. Będzie on stanowić podstawę do zmiany umowy z wykonawcą i pozwoli kontynuować prace budowlane. Spółka PIM, jako inwestor zastępczy, jest w trakcie ustaleń szczegółów z wykonawcą.

Urzędnicy informują jednocześnie, że władze Poznania nie rozważają zmiany koncepcji budowy w ciągu ulicy Krzywoustego. Na tym etapie prac nie ma możliwości rezygnacji z budowy estakady.