Boże Ciało: jaką pogodę będziemy mieli w długi weekend?

Słońce, słońce i jeszcze raz słońce, oraz temperatury zaczynające się od 23 stopni i idące w górę – tak właśnie będzie wyglądała pogoda na długi weekend w Poznaniu. Co prawda – nie wszędzie…

Synoptycy do końca tygodnia zapowiadają niebo bez jednej chmurki i bardzo zadowalające temperatury.  W czwartek, 4 czerwca, to 23 stopnie w dzień i 8 w nocy, w piątek, 5 czerwca, jeszcze cieplej: 27 stopni w dzień i 13 w nocy. W sobotę, 6 czerwca, możemy liczyć na prawdziwy rekord – meteorolodzy przewidują 32 stopnie Celsjusza i piękne słońce przez cały dzień. W niedzielę już pojawią się chmury i temperatura spadnie do 29 stopni, ale padać nie będzie. Deszcz pojawi się dopiero po długim weekendzie, w poniedziałek, i wtedy też będzie nieco chłodniej, bo 23 stopnie. Taka deszczowa i chłodniejsza pogoda utrzyma się do połowy czerwca.

A jaką aurę przewidują synoptycy w ulubionych przez poznaniaków miejscach na weekend, czyli w Kołobrzegu i Karpaczu?

Nad morzem pogoda przez cały weekend zapowiada się równie słoneczna, co w Poznaniu, chociaż będzie zdecydowanie chłodniej. 4 czerwca temperatura nie przekroczy 14 stopni, w nocy będzie zaledwie 7 stopni. 5 czerwca już cieplej, bo 20 stopni i piękne słońce, 6 czerwca – jeszcze cieplej, bo 26 stopni i nadal słonecznie, natomiast 7 czerwca słońce będzie wyglądać zza chmur i temperatura spadnie do 17 stopni. 8, 9 i 10 czerwca zapowiada się podobnie.

W Karpaczu pogoda będzie zdecydowanie najmniej sprzyjała spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. 4 czerwca synoptycy zapowiadają 19 stopni i słońce wyglądające zza chmur, 5 i 6 czerwca niebo nad Karpaczem będzie bez jednej chmurki, a temperatura prawdziwie letnia: od 23 do 26 stopni Celsjusza. Niestety, 7 czerwca to koniec ładnej pogody – od rana niebo będzie pokryte ciemnymi chmurami i będzie padał deszcz. Ale temperatura nie spadnie: ma być około 24 stopni, a wiec mimo wszystko przyjemnie. Kolejne dni w Karpaczu to pogoda ciepła, po około 20 stopni, ale w kratkę, z przewagą zachmurzenia i deszczu – i tak będzie do połowy czerwca.