Odpowiedzialny kierowca: Piłem – nie jadę!

Jeśli piłeś, nie jedź! I pamiętaj, że nawet następnego dnia po spożyciu alkoholu możesz być nietrzeźwy. Nie zapominajmy o rozsądku i rozwadze: jednorazowy alko-test może zapobiec nieszczęściu na drodze. 11 czerwca Poznań stał się stolicą odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu. To właśnie tu zostały zorganizowane czwarte obchody kampanii społecznej „Piłem – nie jadę!”.

Akcja na kwestię nietrzeźwych kierowców zwraca uwagę w niestandardowy sposób – w ramach kampanii przygotowano krótkie filmy opublikowane w internecie. Nie znajdziemy w nich jednak przerażających statystyk, raczej zachętę do reagowania, kiedy widzimy osobę, która pije alkohol, a mimo to chce prowadzić samochód. Prowadzenie pojazdów po  wypiciu alkoholu, szczególnie w okresie urlopów i świąt, jest jednym z największych problemów związanych z nieodpowiedzialną konsumpcją procentowych trunków w Polsce. Już jego niewielka ilość obniża zdolność zauważania tego, co się dzieje na drodze i reakcji na to – zaledwie 0,1 promila alkoholu we krwi rozprasza uwagę kierowcy, a przy dopuszczalnym 0,2 promila wydłuża się czas spostrzegania.

„Piłem – nie jadę!” to już czwarta odsłona akcji zainicjowanej przez Wyborowa Pernod Ricard, która ma na celu edukację w zakresie odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu. Ale w tej edycji nie chodzi o to, żeby przestrzegać przed wsiadaniem za kierownicę po jednym głębszym. Tym razem organizatorzy skupiają się na reakcji osób, które widzą prowadzącego pod wpływem alkoholu – ale nie reagują.
– Świadomość, że trzeba reagować w społeczeństwie już jest, natomiast brakuje wiedzy, jak konkretnie zareagować. Każdy z własnego doświadczenia wie, że osoba pijana, która chce prowadzić, może różnie zareagować, może być bardziej skłonna do zachowań agresywnych – mówi dr Agnieszka Bratkiewicz, psycholog i socjolog. – Ludzie nie są przeciwni, żeby nie prowadzić po pijanemu, oni po prostu czasem lądują w sytuacji, w której spożyli alkohol, a przyjechali samochodem i następnego dnia pilnie go potrzebują.

Agnieszka Bratkiewicz podkreśla, że największym wyzwaniem w tej kampanii było przygotowanie prostych czterech kroków, które można byłoby wytłumaczyć i które każdy mógłby zastosować w sytuacji, gdy pijana osoba chce prowadzić samochód.
– Pierwszy krok to profilaktyka, powinniśmy zawsze zaplanować powrót do domu po imprezie, na której zamierzamy spożyć alkohol – wyjaśnia. – Drugi krok to największy problem, kiedy widzimy, że ktoś pił, a chce prowadzić – wyjaśnij swoje obawy. Zaproponowanie alternatywnych możliwości bezpiecznego powrotu i co najważniejsze, unikanie przy tym argumentów o charakterze zastraszenia to trzeci krok, który możemy podjąć. Czasem jednak żadna perswazja nie jest skuteczna i możemy wówczas, a nawet powinniśmy, po ówczesnym powiadomieniu pijanego kierowcy, że zamierzamy zawiadomić policję. Akcja nie jest nastawiona na straszenie, dlatego chętnie się w nią włączyłam. Skuteczne akcje to takie, które nie mówią, czego nie robić, ale co robić i jak reagować.

We wszystkie działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, a szczególnie te, które dotyczą odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu, zaangażowani są wszyscy pracownicy Wyborowa Pernod Ricard, czyli blisko 400 osób. W tym roku spotkali się w Poznaniu, żeby nauczyć się, jak odpowiednio reagować w sytuacji, gdy mamy do czynienia z osobą po alkoholu, która chce prowadzić samochód. Pracownicy obejrzeli oficjalne spoty kampanii oraz przygotowali własne propozycje prawidłowych reakcji w postaci krótkich filmików, a następnie przeszli ulicami Poznania rozdając przechodniom i sprzedawcom ulotki, prezentujące zasady odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu oraz zasady właściwego reagowania, ujęte w czterech krokach.

– My mamy produkt, który towarzyszy wielu bardzo przyjemnym okazjom w naszym życiu, natomiast trzeba z niego korzystać z głową i pod tym podpisuje się właściwie każdy pracownik naszej firmy – wyjaśnia Krystyna Rappe-Niemirska, organizator akcji „Piłem – nie jadę!” – Mamy to szczęście, że pracuje u nas w Poznaniu, Zielonej Górze i Warszawie blisko 400 osób i one wszystkie dziś wyruszyły ulicami Poznania kręcić swoje filmy, które będą pokazywać, jak reagować w sytuacji, kiedy jesteśmy świadkami tego, że ktoś kto pił alkohol i chce wsiąść za kierownicę, rozdają także materiały edukacyjne oraz manifestują koszulkami i swoją osobą poparcie dla tej idei. Wszystko jest po to, żeby oswoić ten temat, zachęcić do pewnego rodzaju kreatywności, ponieważ nigdy nie wiemy, co sprawdzi się w takiej sytuacji. W drugiej części dnia obejrzymy wszystkie propozycje, które przedstawią pracownicy i wraz z naszym ekspertem dr Agnieszką Bratkiewicz, będziemy je oceniać i rozmawiać, jak prawidłowo reagować.

Kampania „Piłem – nie jadę!” to kolejna odsłona globalnego projektu Responsib’ALL Day prowadzonego przez Grupę Pernod Ricard na całym świecie. Projekt ten realizowany jest globalnie przez organizację w oparciu o zobowiązania jakie Grupa Pernod Ricard wraz z innymi firmami z branży alkoholowej podpisały wobec Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ich celem jest promowanie właściwych postaw związanych z odpowiedzialną konsumpcją alkoholu. Jednym z postulatów jest ograniczenie zjawiska prowadzenia samochodu po alkoholu – do czego nawiązuje tegoroczna odsłona polskiej kampanii. W ubiegłym roku działania skierowane były po raz pierwszy także do rowerzystów. W Polsce dostępna jest również darmowa aplikacja mobilna AlkoFAKTY, która w przystępny sposób pokazuje, w jaki sposób ludzki organizm reaguje na alkohol.