“Pamiętamy!” – młodzież celebruje rocznicę wydarzeń czerwca 1956

Barwy, które w czwartek 25 czerwca dominowały na Placu Mickiewicza to biel i czerwień. Występ artystyczny, uroczyste złożenie kwiatów oraz przejście sztandarów – tak 59. rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 świętowała młodzież.

Mimo że główna uroczystość z okazji rocznicy wydarzeń z 1956 roku odbywać się będzie w niedzielę, uczniowie poznańskich szkół postanowili oddać hołd bohaterom na swój własny sposób. Obchody rozpoczęły się złożeniem kwiatów pod tablicą pamiątkową Zespołu Szkół Handlowych im. Bohaterów Poznańskiego Czerwca ’56. Trzy godziny później, o godzinie 12:00 młodzież zebrała się na placu Mickiewicza.

Mimo początkowych trudności technicznych oraz złośliwości rzeczy martwych, przygotowany program artystyczny poruszył zebranych gości. Uczniowie przygotowali efektowny występ wizualno-dźwiękowy, a to co mieli do powiedzenia, przekazali za pomocą wymownych symboli. Całość pokazała w jaki sposób obecne pokolenie postrzega wydarzenia z 1956 roku.

– Z chęcią składamy hołd temu co się stało w w 1956 roku – przekonuje Przemysław Wójcik, uczeń Gimnazjum nr 3 im. Bohaterów Czerwca 1956 roku. – Przecież chodzi o nasze miasto, powinniśmy być dumni z tego co tu się wydarzyło.

Na uroczystych obchodach nie zabrakło przedstawicieli miasta oraz województwa. Z pierwszego rzędu, przygotowany przez uczniów program oglądali m.in. Dorota Kinal, wicewojewoda Wielkopolski oraz Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.

– To co tutaj dzisiaj się zdarzyło jest wspaniałe i pokazuje, że młodzież chce i potrzebuje tego typu wydarzeń. Ten duch patriotyczny młodych ludzi pokazuje, że jest to ciekawy kierunek rozwoju obywatelskiego, że dla dla nich miasto stało się ważne – mówi Maciej Wudarski.

Wśród gości znaleźli się również przedstawiciele Stowarzyszenia Poznański Czerwiec, Związku Kombatantów i Uczestników Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 oraz Związku Powstańców czerwca 1956 “Niepokonani”. Wśród licznych podziękowań, skierowanych do młodzieży, dało się wyczuć wzruszenie.

– My możemy umierać, ale pamięć o czerwcu pozostanie w Was i aby ta pamięć trwała naprawdę długa, póki Polska nie zginie, a Polska nie zginie – mówiła do młodych Aleksandra Banasik ze Stowarzyszenia Poznański Czerwiec.

Mimo wspaniałej i godnej naśladowania postawy młodzieży podczas czwartkowych obchodów należy pamiętać, że nie wszyscy interesują się historią swojego miasta i tym, co przed laty się w nim działo.

– Na pewno jest część młodzieży, która nie pamięta i nie wie co się działo w czerwcu 1956. Żyjemy teraz w zupełnie innym świecie, w świecie internetu. Żyjemy właściwie na całym świecie i dla części te elementy tej kultury tożsamości nie są istotne – uważa Wudarski. – Miejmy jednak nadzieję, że przykłady, które idą z tego placu dotrą do tej grupy.

Młodzież zalewana jest dzisiaj z każdej strony ogromną dawką informacji, część z nich m.in. ze względu na niewielką atrakcyjność, jest odrzucana. Mimo że chodzi tutaj o historyczną pamięć o bohaterach, często dziadkach i pradziadkach wielu młodych ludzi, należy spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że niektórzy pozostaną obojętni na wydarzenia z 1956 roku.

Młodzież nie tyle “pamięta” (bo takiej nie ma możliwości), co raczej poznaje historię dzięki osobom, które są w stanie im ją w sposób ciekawy opowiedzieć. Mimo że niektórzy nie chcą słuchać, trzeba znaleźć sposób, aby do nich trafić.
– Trzeba się postarać opowiedzieć tą historie bardziej osobiście np. poprosić, żeby zapytali swoich dziadków, co pamiętają na ten temat, żeby porozmawiali w rodzinach. Wtedy się właśnie tworzy taka pamięć pokoleniowa – mówi Alicja Pawlak, nauczycielka Gimnazjum nr 30. – Zdecydowanie największą rolę pełni tutaj forma przekazania tych wiadomości.

Okazją do przekazania wiedzy o czerwcu 1956 mógł być dzień otwarty Muzeum Powstania Poznańskiego, które w czwartek 25 czerwca można było zwiedzić za darmo.