44 pomysły na Wolne Tory

Tyle projektów wpłynęło do Wydziału urbanistyki i Architektury w wyniku konkursu architektonicznego, ogłoszonego w marcu 2015 roku. To jednak dopiero początek – teraz sąd konkursowy wybierze 6 najlepszych propozycji, które przejdą do następnego etapu rywalizacji.

Na zgłaszanie swoich koncepcji pracownie z całego świata miały czas do 30 czerwca. Jak informuje Głos Wielkopolski, na konkurs ostatecznie wpłynęły 44 propozycje, choć początkowo zainteresowanych było 80 pracowni. Sąd konkursowy, który wybierze najciekawsze koncepcje, zbierze się w terminie od 13 do 15 lipca. Wówczas wybiorą 6 najlepszych pracowni.

Urzędnicy nie udzielają informacji o poziomie prac ani o tym, jakie pracownie zgłosiły się do konkursu. Do momentu ogłoszenia wyników tego etapu konkursu są to bowiem informacje tajne. Ostateczny zwycięzca rywalizacji ma być ogłoszony 30 października 2015 roku.

Całość terenu, jaki w swoim opracowaniu będą musieli ująć urbaniści, wynosi ponad 130 hektarów, ale najbardziej istotny będzie fragment pomiędzy Wildą a Łazarzem, bez pasa ziemi pomiędzy dawnym dworcem PKS a obecnym dworcem głównym PKP. Ograniczony w ten sposób obszar musi być – jak to się określa w dokumentach planistycznych – zbilansowany. Krótko mówiąc: będzie to najważniejsza część planu. Pozostały obszar (w tym i ten przy ulicy Matyi) także będzie poddany ocenie, ale problem polega na tym, że tam już obecnie bardzo dużo się dzieje: miasto próbuje sprzedać działkę po dworcu PKS, powstał nowy dworzec PKP i centrum handlowe, a PKP próbuje sprzedać swoją działkę, znajdującą się pomiędzy ulicami Przemysłową, Matyi i alejami Króla Przemysła II.

Co więcej, koncepcja ma być nie tylko planem na nową dzielnicę Poznania, ale także na scalenie Wildy i Łazarza. Obecnie dzielnice te są obok siebie, ale jednocześnie oddzielone są niemal nieprzekraczalną barierą w postaci torów kolejowych.

W komisji konkursowej przeważają specjaliści z branży (m.in. Mariusz Ścisło, prezes Zarządu Głównego SARP, a także Grzegorz Buczek, wiceprezes Towarzystwa Urbanistów Polskich), a nagrody są wysokie. Zwycięzca otrzyma 171 tys. zł, zaś zdobywca drugiej nagrody – 111 tys. zł. Jednak przyciągać ma jeszcze coś. Miasto bowiem zobowiązało się do uchwalenia planów miejscowych na podstawie opracowania konkursowego.