Orlik nie tylko dla piłki nożnej

Na osiedlu Rusa ruszyły prace budowlane pierwszego w Polsce wielofunkcyjnego Orlika. „Orlik Open”, bo tak nazywać się będzie to miejsce do spędzania wolnego czasu, ma służyć nie tylko do grania w piłkę. Co jeszcze będziemy mogli tam robić?

Pomysł pierwszego poznańskiego „Orlika Open” narodził się we współpracy Marka Sternalskiego, radnego miasta Poznania, z Hanną Czajkowską, dyrektorką szkoły podstawowej nr 6. Założenia miały być takie, by zaprosić do korzystania z Orlika nie tylko ludzi młodych, którzy większość czasu spędzają tam grając w piłkę. Nowa twarz Orlika ma zainteresować także dziewczynki, które mogłyby wykorzystać boisko do własnych zabaw, a ludzi starszych – do spędzania czasu korzystając z oferty kulturalnej w plenerze.

– Chodziło nam o stworzenie przestrzeni, gdzie sport mogą uprawiać także osoby, które nie grają w piłkę, albo chcą się zająć czymś innym. Powstał pomysł „Orlik Open”, który ma służyć dziewczynom, osobom starszym, niepełnosprawnym i zabukowaliśmy pieniądze na ten cel – mówi współpomysłodawca projektu z rady miasta.

Orlik ma służyć nie tylko uczniom pobliskiej szkoły, ale także mieszkańcom. Na orliku mają powstać boiska z nagłośnieniem, które służyć mają do gry w bule i siatkówkę. Planowane jest również zainstalowanie stołów do tenisa, a także do gry w szachy i warcaby. Także ci najmłodsi znajdą coś dla siebie. Postawiony ma zostać pająk wspinaczkowy i siłownia. Dla chcących skorzystać z odpoczynku na świeżym powietrzu zbudowana zostania altana, pod którą będzie można usiąść i przeprowadzać zajęcia dydaktyczne. Sporą część powierzchni zając ma część wykorzystywana do imprez integracyjnych i festynów. Cały kompleks ma zostać otoczony zielenią z miejscami do wypoczynku, w których mieszkańcy będą mogli skorzystać z postawionych tam w przyszłości miejsc do grilla i zarazem wzmocnić więzi sąsiedzkie.

Prace podzielono na dwa etapy. Pierwszy rozpoczął się kilka dni temu. W tym roku konkretnym celem będzie położenie całej infrastruktury pod drugi etap robót, które odbędą się w przyszłym roku. Będzie on polegał już na instalacji planowanych w projekcie urządzeń do sportu i rekreacji.
– Inicjatywa jest ciekawa, ponieważ wpisuje się w cały zespół działań, zbliżonych do prac prowadzonych na terenie całych Rataj, Chartowa i Żegrza. Jeżeli ten plan pilotażowy się powiedzie – a jestem pewny że tak się stanie – to będziemy chcieli kontynuować projekt w innych częściach poznania – zapewnia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta miasta Poznania.

Do tego potrzebne będą jednak pieniądze. Według Wiśniewskiego, wspieraniem finansowym zainteresowane wydaje się być (przynajmniej wstępnie) Ministerstwo Sportu. Przypomnijmy, że „Orlik Open” na Rusa jest finansowany z funduszy miejskich, a cały koszt wyniósł 800 tysięcy złotych. Poznań jest pionierem jeśli chodzi o tego typu prace.

– Plan budowy tego orlika wpisuje się również w zawarte porozumienie z SLD, by rozpocząć współpracę ze spółdzielniami mieszkaniowymi, wewnątrz osiedli, do tworzenia infrastruktury społecznej. Ważne jest aby podatnicy mieszkający w blokach mogli korzystać z tej infrastruktury – mówi radny PO.
   
Zanim przystąpiono do realizacji planu wybudowania pierwszego „Orlika Open”, odbyły się konsultacje dzieci z architektami. Z punktu widzenia rzeczy, które znajdą się na boisku, to właśnie uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 6 są pomysłodawcami.
– Niektórych pomysłów, które siedziały w głowach młodych poznaniaków, nie dało się zrealizować, jeden z nich to zbudowanie kawiarni na dachu budynku, który mieści się na orliku. Upadł również pomysł na wybudowanie trybuny przy boisku – mówi dyrektorka szkoły Hanna Czajkowska.

Natomiast co do konkretnych planów i wydarzeń, jakie mają odbywać się na orliku, to mają one być precyzowane po konsultacjach m.in. z radą osiedla.
– Wierzę, że znajdziemy odpowiednie środki finansowe, by móc realizować różne koncerty i  przedstawienia artystyczne dla mieszkańców osiedla Rusa i okolicznych osiedli – mówi Sternalski

A dlaczego to właśnie na osiedlu Rusa powstaje pierwszy tego typy orlik?
– Zdecydowały względy urbanistyczne. Jest tu dużo wolnej przestrzeni i aż się prosi by tą przestrzeń uzupełnić pod kątem sportu i rekreacji – mówi Wiśniewski

Pierwszy etap prac ma się zakończyć 4 września – tak, aby dzieci rozpoczynające rok szkolny 1 września mogły już korzystać z boiska.