UAM z ambitnymi planami i projektem na europejską skalę

Tuż przed początkiem nowego roku akademickiego Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu podsumowuje przebieg rekrutacji i zdradza plany na najbliższy czas. Te są imponujące – wprowadzenie systemu potwierdzania efektów uczenia się, otwarcie pierwszego w Europie międzynarodowego wydziału i zakończenie inwestycji na Morasku.

Uczniowie wrócili już do szkół, teraz czas na to, by na uczelnie powrócili studenci. Niebawem prof. Bronisław Marciniak, rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, przywita studentów w Auli Uniwersyteckiej, wcześniej jednak, we wtorek 22 września, podsumował dotychczasowy przebieg rekrutacji na studia, a także wraz z przedstawicielami władz uczelni zdradził plany UAM na najbliższą przyszłość.

Sytuacja uniwersytetu przed nowym rokiem akademickim jest bardzo stabilna i finansowo, i naukowo, i dydaktycznie. Ku mojemu wielkiemu zadowoleniu nie obserwujemy niżu demograficznego na naszym uniwersytecie, patrząc całościowo. Mieliśmy prawie 30 tysięcy kandydatów na studia. Już w tej chwili przyjęliśmy 13 tysięcy studentów. Troszkę nam się zmniejsza liczba studentów zaocznych, ale jako uczelnia, podobnie jak inne duże uczelnie, takie jak Uniwersytet Warszawski czy Uniwersytet Jagielloński, nie obserwujemy niżu demograficznego.

prof. Bronisław Marciniak, rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Kierunkiem na UAM, na którym było najwięcej chętnych na jedno miejsce, okazała się – podobnie jak w poprzednich latach – filologia szwedzka. Jeśli chodzi o konkretne wydziały, to na Wydziale Prawa było 6 osób chętnych na jedno miejsce, tyle samo na Wydziale Nauk Społecznych, natomiast więcej – ponad 7 osób chętnych na jedno miejsce – było na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa.

Jaka jest strategia UAM na rozpoczynający się rok akademicki 2015/2016? Jak przekonuje prof. Krzysztof Krasowski, prorektor ds. kształcenia UAM, wspólnym mianownikiem dla wszelkich działań jest dbałość o najwyższy poziom kształcenia, co z kolei przekłada się na czołowe miejsca w rankingach polskich uczelni wyższych, jakie co roku zajmuje UAM. Najistotniejsze kwestie w kontekście planów uczelni to wprowadzenie systemu potwierdzania efektów uczenia się i otwarcie pierwszego w Europie międzynarodowego wydziału.

System potwierdzania efektów uczenia się to nowe rozwiązanie, które pojawiło się w polskim szkolnictwie wyższym w po nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym w lipcu 2014 r. W Polsce w tym systemie kształci się zaledwie 4 proc. studentów, w krajach skandynawskich – ponad 30 proc. Wprowadzenie systemu wiązało się dla władz UAM z wykonaniem dużej pracy, dla studentów z kolei oznacza wiele zmian. Efekty uczenia się będą potwierdzać poszczególne wydziały, sam system natomiast pozwala na skracanie studiów. I tak np. studia licencjackie po zdobyciu odpowiedniej liczby punktów ECTS (Europejski System Akumulacji i Transferu Punktów – przyp. red.) można zakończyć po 1,5 r.

Na tym jednak nie koniec zmian. Pod auspicjami UAM oraz we współpracy z Uniwersytetem Europejskim Viadrina we Frankfurcie ma zostać utworzony pierwszy w Europie międzynarodowy wydział. Starania o to trwają od ponad roku i wszystko wskazuje na to, że zakończą się sukcesem. Oferta nowego wydziału miała by być skierowana nie tylko do polskich studentów, ale też – przede wszystkim – do studentów z Unii Europejskiej i krajów położonych na wschód Polski. Wydział, choć jego otwarcie nie jest jeszcze przesądzone, miałby kształcić studentów w zakresie nauk humanistyczno-filologicznych. Jednym z kierunków, jakie zostałyby na nim utworzone, byłaby filologia polska dla obcokrajowców. Wydział ma powstać w Słubicach. W 2017 r. mają się tam bowiem skończyć polskie studia na Collegium Polonicum.

Jak informuje prof. Krzysztof Krasowski, wydział rocznie ma być wspierany kwotą 1,5 mln euro przez stronę niemiecką. Uniwersytet o środki będzie zabiegał także w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Roczny koszt utrzymania nowego wydziału szacuje się na 8 mln zł, na co składają się m.in. koszty etatów i infrastruktury.

Na początku wydawało się, że stworzenie tego wydziału jest niemożliwe. I będzie to naprawdę zadanie niezwykle trudne. Przede wszystkim ze względu na to, że systemy prawne w zakresie szkolnictwa wyższego w Polsce i w Niemczech nie są kompatybilne. Są zróżnicowane. Aby ten pomysł do końca został zaakceptowany, trzeba wiele wysiłku i dobrej woli ministerstwa. Jestem jednak umiarkowanym optymistą i mam nadzieję, że nam się uda.

prof. Krzysztof Krasowski, prorektor ds. kształcenia Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Jakie jeszcze wyzwania ma przed sobą UAM? W 2017 r. zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej muszą zakończyć się inwestycje na Morasku. Do nowego budynku na kampusie Morasko przenosi się Collegium Historicum, do wykonania zostało ukończenie obiektów sportowych, w tym boisko lekkoatletyczne z boiskiem do piłki nożnej, korty tenisowe i sala sportowa, a także akademiki na ok. 800 studentów, których budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku. Władze UAM wydają się optymistycznie patrzeć na kwestię inwestycji na Morasku, ale do wyznaczonego terminu czasu zostało niewiele, zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia…