.jpg)
.jpg)
O prestiżu Dremy świadczy fakt, że jest to jedyne w Polsce i jedno z kilkunastu na świecie branżowych wydarzeń popieranych przez Europejską Federację Producentów Maszyn do Obróbki Drewna EUMABOIS. Ofertę targów uzupełniają odbywające się w tym samym czasie Międzynarodowe Targi Komponentów do Produkcji Mebli FURNICA i Międzynarodowe Targi Materiałów Obiciowych i Komponentów do Produkcji Mebli Tapicerowanych SoFab.
Bez nowoczesnych maszyn i komponentów nie byłoby eksportowych sukcesów polskiego meblarstwa. Branża stale inwestuje w jakość, by sprostać nowym wyzwaniom. Polacy dostarczają meble do największych zachodnich sieci. Czas na budowę polskiej marki i wzrost rentowności, a tego nie da się osiągnąć bez nowoczesnych technologii.
Jakość i marka najważniejsze
Meble to jeden z polskich hitów eksportowych i jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się branż w kraju. Ale na Zachodzie nadal jesteśmy postrzegani jako dostawcy mebli z sektora ekonomicznego.
– Musimy skończyć z konkurowaniem wyłącznie ceną. Trzeba budować polską markę. Naszymi atutami powinny być nie tylko dobra jakość za rozsądne pieniądze, ale i ciekawe wzornictwo – uważa Tadeusz Respondek, wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM).
Dane OIGPM potwierdzają, że jest jeszcze wiele do zrobienia. Jesteśmy w pierwszej piątce europejskich eksporterów mebli. Ale średnio za 100 kg mebli wysłanych z Polski do zagranicznych kontrahentów otrzymujemy 337 USD. Pod tym względem zajmujemy dopiero 15. miejsce na świecie. Brytyjczycy przodują – otrzymują aż 1115 USD. Ale to efekt eksportu specjalistycznych mebli. My powinniśmy porównywać z Czechami, którzy zajmując 4. miejsce w tym rankingu otrzymują 654 USD za 100 kg.
Iść za ciosem
Branża meblarska wyciąga wnioski z tej lekcji i stopniowo poprawia jakość i rentowność. Najlepszy dowód to rosnąca sprzedaż. Według danych B+R Studio, zajmującego się profesjonalnymi analizami dla branży drzewnej i meblarskiej, w pierwszym półroczu 2015 r. wartość wyprodukowanych mebli w Polsce wyniosła 17 mld złotych. To wynik lepszy o ponad 10 pkt. proc w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego (15,43 mld w I półroczu 2014). Produkcja stopniowo przyspieszała. W samym czerwcu tego roku wyprodukowano meble o wartości 2,8 mld złotych, co oznacza wzrost o 3,2 pkt. proc. wobec poprzedzającego miesiąca. Licząc rok do roku w czerwcu 2015 produkcja wzrosła o 115 proc. Dlatego B+R Studio uważa, że w tym roku padnie kolejny rekord produkcji mebli w Polsce.
W ubiegłym roku produkcja sprzedana mebli osiągnęła wartość 36,4 mld złotych, co oznacza wzrost o 15 pkt proc. wobec 2013 r. Wartość eksportu polskich mebli w 2014 r. przekroczyła 8 mld euro, czyli około 33,8 mld zł. Stanowi to wzrost aż o 14 proc. r/r.
Poprawić rentowność
Do seryjnych rekordów sprzedaży w polskiej branży meblarskiej jesteśmy przyzwyczajeni, czas skupić się na rentowności. Według firmy InfoCredit, zajmującej się zbieraniem, dostarczaniem i analizą danych gospodarczych, rentowność netto najlepszych polskich producentów mebli, którzy prezentowali swoją ofertę na poznańskich Targach Meble Polska w lutym, wynosi 5,5 proc. i znacząco w ostatnich latach się nie zmieniła. To dobry wynik, choć daleki od doskonałości.
– Nasze dane potwierdzają wnioski OIGPM. Innowacje i systematyczna praca nad wykreowaniem marki polskich mebli mogą znacznie poprawić rentowność branży. Pamiętajmy, że w Poznaniu wystawiają się z reguły najlepsze firmy meblarskie. Stać je, by poprawić rentowność netto w okolice 8 proc. – mówi Jerzy Wonka, dyrektor ds. rozwoju InfoCredit.
Przychody ze sprzedaży badanej grupy wystawców z targów meblarskich w ostatnich latach mocno rosną, potwierdzając dane Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM) i wzrostowy trend w eksporcie. Zsumowane dla 48 analizowanych podmiotów, które regularnie w ostatnich latach składały sprawozdania w KRS, wyniosły 4,14 mld zł. Dynamika jest jeszcze lepsza niż w przypadku globalnych danych dotyczących eksportu. W 2013. r. przychody badanej grupy wzrosły o 13 proc., po wzroście rok wcześniej o 14 proc. Biorąc pod uwagę lata 2009-2013 ich przychody wzrosły aż o 43 proc.
Wszystko, czego firmy potrzebują, by się rozwijać
Na targach Drema prezentowana jest oferta w zakresie maszyn i narzędzi dla sektora drzewnego i meblarskiego. Obejmuje ona szeroką gamę rozwiązań oraz zaawansowanych technologii, interesującą nie tylko dla przedstawicieli tych branż, ale także dla osób związanych z leśnictwem, biomasą oraz dla producentów i dystrybutorów chemii do drewna i dla przemysłu meblarskiego. Targi adresowane są zarówno do producentów, jak i do kooperantów, dystrybutorów i dostawców materiałów czy podzespołów.
W rozpoczynających się 6 października imprezach targowych weźmie udział blisko 600 firm z 21 krajów (Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Danii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Indii, Kanady, Niemiec, Portugalii, Szwajcarii, Szwecji, Tajwany, Turcji, Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski) oraz 20.000 profesjonalistów z przemysłu drzewnego i meblowego z około 30 krajów.