Już od dawna było wiadomo, że na giełdzie nazwisk osób typowanych na stanowisko wojewody wielkopolskiego pozostały dwa nazwiska: Zbigniewa Hoffmanna oraz Tadeusza Dziuby. Większe szanse dawano temu drugiemu, ponieważ w przeszłości był już wojewodą, Dziuba jednak deklarował, że wolałby pozostać jako poseł w sejmie.
W tej sytuacji raczej nikt nie spodziewał się, że będzie inaczej – i tak się właśnie stało. We wtorkowy poranek nowi wojewodowie z całego kraju odebrali nominacje od Beaty Szydło, a wśród nich znalazł się Hoffmann.
Zbigniew Hoffmann jest absolwentem UAM. W przeszłości pracował już w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim, także jako wicewojewoda. Od 7 listopada 2006 do 29 listopada 2007 był wojewodą kujawsko-pomorskim. Pracował też w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego oraz w Kancelarii Prezydenta RP. Od 2014 roku był radnym sejmiku wojewódzkiego. W 2015 roku startował w wyborach parlamentarnych, ale bez powodzenia.
Hoffmann zastąpi na tym stanowisku Piotra Florka, który nie zostanie bezrobotny – dostał się bowiem do senatu RP.