Wielkopolskie standardy coraz niższe, sugerują radni. Problematyczne Śródmieście

Śródmiejski węzeł gordyjski – tak zbieg ulic Półwiejskiej, Królowej Jadwigi, Kościuszki i Krakowskiej nazywają staromiejscy radni. I przekonują, że przykładów uchybień w centrum Poznania jest na pęczki m.in. daleki od ideału stan utrzymania traktu przy Starym Browarze.

Staromiejscy radni zwrócili się do władz z interwencją dotyczącą fatalnego stanu chodnika bezpośrednio przy nowym budynku na narożniku ulicy Półwiejskiej i ulicy Królowej Jadwigi.
– Najpierw mieliśmy do czynienia z niebezpiecznym dla pieszych wejściem do tego budynku, przy którym przewracali się ludzie – relacjonuje staromiejski radny, Tomasz Dworek. – Teraz stan odtworzonego chodnika również zagraża życiu i zdrowiu przechodniów.

Wokół budynku zarówno od strony ul. Półwiejskiej jak i ul. Królowej Jadwigi w kilkunastu miejscach znajdują się ruchome  płyty , przekonuje radny. Chodnik codziennie służy setkom przechodniów – jego stan nie jest dostosowany do potrzeb tak dużej ilości pieszych.
– Taka sytuacja jest niedopuszczalna w centrum miasta. Trotuar ułożony jest niechlujnie, z różnej jakości i koloru materiału, wiele płytek jest popękanych. To nie tylko nieestetyczne, ale także niezgodne z Katalogiem Chodników Miejskich – kontynuuje Dworek. – Przecież inwestor po zakończeniu budowy zobowiązany jest do odtworzenia co najmniej stanu pierwotnego. Czy tak wygląda teraz wielkopolska jakość? To wstyd dla dewelopera i urzędników, którzy przez miesiące  nie zauważają budowlanej fuszerki.

Zły stan chodnika to drobny, ale niestety również niebezpieczny, symbol problemów jakie Poznań ma z organizacją ruchu w tym rejonie Śródmieścia, przekonują radni. To również jeden z przykładu jakości prac wykonywanych przez ZDM – do odpowiedzialnej za remonty chodników jednostki miejskiej radni mieli już zarzuty przy okazji przebudowy deptaka na Wrocławskiej. Wtedy wytykali ZDM liczne uchybienia i odejścia od pierwotnych planów. Zastrzeżenia mają również względem poszerzenia przejścia dla pieszych przy ul. Królowej Jadwigi i poszerzenia chodnika w stronę ul. Krakowskiej. Dwupasmowa arteria z problematycznym ustawieniem świateł dzieli Stare Miasto i Wildę.

Od kilku lat mieszkańcy obu osiedli postulują wprowadzenie korekt ułatwiających komunikację dla pieszych. W latach 2013 i 2014 organizowano specjalne spotkania i debaty z udziałem władz Miasta. W zakresie przejścia dla pieszych projekt miał być zrealizowany jesienią 2014 r., przy okazji wprowadzania systemu ITS. Tymczasem zatrzymano się w połowie drogi modyfikując jedynie elementy sygnalizacji świetlnej. Dalsze zmiany dotyczące poszerzenia chodnika odłożono w czasie łącząc tę problematykę z tematem poszerzenia strefy Tempo 30.
– Okolica u zbiegu ulic Półwiejskiej, Królowej Jadwigi, Kościuszki i Krakowskiej to miejsce, gdzie nagromadziła się cała grupa problemów organizacji ruchu, na które zwracamy uwagę już od wielu lat – podkreśla Andrzej Rataj przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto. I zaznacza, że  priorytetem, widocznym, jest ruch tramwajów i aut.

Radni zapowiadają: nie przestaniemy apelować do władz o potrzebie działań w tej okolicy. Jak na propozycje spojrzy znany z przychylności do pieszych i rowerzystów Jacek Jaśkowiak, czas pokaże.