Wydłużenie tunelu pod peronami? PiS chce zmian na dworcu Poznań Główny

Niedawno politycy PiS postulowali wprowadzenie nowych rozwiązań komunikacyjnych na dworcu kolejowym Poznań Główny, w tym wydłużenie tunelu dworcowego. Radny Adam Pawlik zapowiadał wówczas, że wkrótce będzie dysponował dokumentacją opracowaną przez fachowe biuro projektowe. Dokumentacja póki co powstaje. Ale pierwsze konkrety już są.

Na niedawnym spotkaniu z dziennikarzami Tadeusz Dziuba, poseł PiS z Poznania, tłumaczył w jak bardzo niefunkcjonalny sposób rozwiązano ruch na terenie tzw. Zintegrowanego Centrum Dworcowego. Pytany przez przedstawicieli mediów o szczegóły, mówił otwarcie, że jego zdaniem rozwiązania komunikacyjne na terenie kompleksu, a zwłaszcza na terenie nowego dworca Poznań Główny, sprzyjają przede wszystkim interesom właściciela galerii Poznań City Center, a nie interesom podróżnych.

Dziuba wraz ze swoim partyjnym kolegą, radnym Adamem Pawlikiem, przedstawił koncepcję wydłużenia tunelu dworcowego, której realizacja miałaby znacznie ułatwić życie osobom podróżnym i sprawić, by wydostanie się z peronów kolejowych nie wiązało się z koniecznością przejścia przez całą galerię Poznań City Center i przez znienawidzone przez dużą część poznaniaków drzwi obrotowe o niskiej przepustowości łączące ją z dworcem Poznań Główny.

Adam Pawlik w styczniu zapewniał, że na niebawem będzie w posiadaniu dokumentacji, która pokaże możliwe warianty wydłużenia tunelu dworcowego. Koncepcja wciąż powstaje, ale radny Pawlik zna już pierwsze ustalenia zawarte w zamówionej dokumentacji.

– Akurat miałem dziś (we wtorek, 2 lutego – przyp. red.) spotkanie z osobą, która przygotowuje tę koncepcję – zdradził radny Pawlik, gdy zapytaliśmy go wyczekiwaną dokumentację. – Mam już wstępny szkic tego, jak by to mogło wyglądać. Oczywiście wydłużenie tego tunelu wcześniej, przed budową galerii było banalne i kosztowałoby o wiele mniej. Teraz też jest to możliwe, ale jest też dużo trudniejsze, bo wymaga wejścia pod stopy fundamentowe galerii. Jest to równocześnie droższe, bo dochodzą różne kolektory, wodociągi i tego typu rzeczy, ale jest to do pokonania. To po prostu kwestia większego budżetu.

Jeśli chodzi o koszt projektu, mógłby on wynieść ok. 25-30 mln zł. Środki na jego pokrycie miałyby pochodzić częściowo z planowanej przebudowy starego budynku dworca PKP, a częściowo ze środków centralnych.

Technicznie w grę wchodzą 2 możliwości. Pierwsza nie wymaga zamykania galerii, czyli – jak określa to Adam Pawlik – mogłaby odbyć się „pod żywym organizmem”, a zatem pod normalnie funkcjonującą galerią Poznań City Center. Druga – nazwana przez radnego PiS „odkrywkową” – wiązałaby się już z zamknięciem galerii, ale realnie rzecz biorąc, raczej nie wchodzi w grę.

Czy uda się wydłużyć tunel pod peronami, wciąż jednak trudno powiedzieć. Bo nawet jeśli nie będzie to kolidowało z działaniem galerii Poznań City Center, to jej włodarze na pewno będą mieli w tym kontekście bardzo ważny (o ile nie decydujący) głos. A budowa takiego tunelu raczej nie będzie im na rękę…

– Nie było w Poznaniu kogoś, kto skoordynowałby to wszystko. Ktoś podejmował decyzję, a lokalne władze tego nie pilnowały – mówi dziś radny Pawlik, w ten sposób tłumacząc to, że komunikacja na terenie tzw. Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego została zorganizowana w sposób nie do końca wygodny dla mieszkańców. Ale broni zamierzać nie składa. My tymczasem czekamy na więcej szczegółów i pełną dokumentację.