Opowieści zimowe w Teatrze Muzycznym. Melancholijna podróż do świata porzuconej kobiety

Dziesięć piosenek opowiadających historię rozstania zakochanej pary – to “Opowieści zimowe”. W Teatrze Muzycznym odbyła się pierwsza w tym roku premiera.

Maury Yeston skomponował „December Songs” w 1991 roku na zamówienie legendarnej Carnegie Hall. To cykl dziesięciu piosenek nawiązujących do innego legendarnego cyklu – „Winterreise” Franza Schuberta. Może on być wykonywany zarówno przez wokalistki klasyczne, jak i aktori musicalowe. Polskich przekladów podjął się Lesław Haliński – uznany tłumacz prozatorski.

“Opowieści zimowe” to piękny i zarazem bolesny dramat porzuconej kobiety. Na jego przebieg składa się dziesięć utworów, opowiadających historię rozstania kochanków i towarzyszących mu przeżyć głównej bohaterki. Każda piosenka, to kolejne etapy przemiany bohaterki na drodze do uwolnienia się z nieszczęśliwej miłości. Najbardziej dramatyczne utwory “Gdzie jesteś” i “Nad rzeką” ukazują bohaterkę w stanie desperacji, wręcz na skraju samobójstwa. Historę miłosną bohaterki wyśpiewała znakomita Edyta Krzemień, której krystaliczny głos brzmi przejmująco. Widzowie razem z nią zadają sobie pytanie, czy życie po rozstaniu może mieć barwy i pełnię?

Na scenie pojawia się również, alter ego głównej bohaterki, tancerka Zofia Grażyńska. Koncentruje ona na sobie uwagę publiczności, mówi ciałem to, czego nie wyraża głosem wokalistka. To, co ukryte jest między słowami świetnie oddają także projekcje multimedialne Anny Pelc. Widz zabrany zostaje w melancholijną podróż do świata pozbawionego radości, w którym słychać tylko żal i tęsknotę. Serce jest skrzypcami, które wydają rozpaczliwe dźwięki, smyczkiem bowiem są uczucia układające jego melodię.

“Opowieści zimowe” w Teatrze Muzycznym wzbogacone zostały o jeszcze jeden song Yestona – “Nowe słowa” dopełniające zawarte w “December songs” emocje, ale także rzucające na całość przeżyć bohaterki nowe, nieoczekiwane światło. Spektakl, który wyreżyserował Janusz Kruciński, będzie można zobaczyć w Teatrze Muzycznym jeszcze tylko we wtorek, 9 lutego o godz. 19.00. Twórcy obiecują jednak, że musical wróci na scenę w następnych sezonach.