Radni miejscy oskarżają wojewodę wielkoplskiego, Zbigniewa Hoffmanna, o przekroczenie uprawnień i zahamowanie rozwoju fundacji International School of Poznań. W grudniu rada miasta podjęła uchwałę w sprawie przyznania fundacji pierwszeństwa w nabyciu budynku oraz gruntu przy ul. Piotra Wysockiego i Kadeckiej, gdzie szkoła miałaby zostać rozbudowana. Hoffman wydał jednak zarządzenie cofające tę uchwałę, wskazując na niewystarczające uzasadnienie pierwszeństwa zakupu gruntu przez placówkę.
– Nie w gestii wojewody jest ocenianie, czy uzasadnienie jest wystarczające – zaznacza Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady miasta.
Fundacja od kilkunastu lat jest dzierżawcą nieruchomości. Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania, zaznacza, że nieuzasadnione są obawy radnych opozycji dotyczące powstania bloków na tym terenie.
– Szkoła potrzebuje nowej placówki. Już teraz pęka w szwach – mówi Ganowicz. – Jest cenna dla miasta, bo zapewnia miejsca dla dzieci pracowników zagranicznych, w tym zatrudnianych przez Volkswagena.
Pomimo sprzeciwu niektórych radnych, m.in. z PiS, 9 lutego radni zdecydowali, że sprawa trafi do Sądu Administracyjnego.