Bezdech senny to schorzenie związane z zaburzeniami oddychania podczas snu, schorzenia związanego z zaburzeniami oddychania podczas snu, występującego u około 3-7 proc. populacji. Schorzenie to stanowi istotny problem medyczny, ale także społeczny. Objawami bezdechu sennego mogą być: chrapanie, bezdechy, sapanie lub duszności, a także nadmierne pocenie się, osłabienie potencji.
– Pierwszym objawem bezdechu sennego może być senność w ciągu dnia. Jeżeli zmniejszy się nasza aktywność, nie umiemy się skupić to są objawy takie bardzo subtelne i myślę, że wiele osób mogłyby zacząć się zastanawiać, czy to nie dotyczy i jego – dr hab. med. Szymon Cofta, Naczelny Lekarz Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego UM w Poznaniu. – Skutkami mogą być te osobiste, czyli ktoś nie angażuje się w życie rodzinne i zawodowe. Może to dotyczyć wypadków komunikacyjnych. Ryzyko wypadku z bezdechem sennym wzrasta 5-7 krotnie. To jest trochę tak jakby jeździć samochodem na dobrym rauszu. Generalnie większość wypadków nocnych związanych jest z zaburzeniami snu.
W Klinice Pulmonologii oraz Oddziale Pulmonologii Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego UM w Poznaniu funkcjonuje jedna z największych w Polsce Pracowni Zaburzeń Oddychania w Czasie Snu, tzw. laboratorium snu.
– Jeżeli podejrzewamy, że coś się dzieje, należy udać się do lekarza rodzinnego, który podejmie decyzję, czy skierować nas do laboratorium snu. U pacjenta wykonuje się wówczas polisomnografię to jest taki złoty standard diagnostyki snu. Pacjenta kładziemy na jedną noc i na podstawie uzyskanego opisu jesteśmy określić, jakiego typu patologię występują u pacjenta – dr hab. med. Szymon Cofta. – Po takim nocnym badaniu wdrażamy leczenie. U niektórych pacjentów używamy protez powietrznych, czyli takie aparaty, które wymuszają spanie z regularnym oddychaniem.
Pani Maria Domagała, jedna z pacjentek Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego UM w Poznaniu, od dwóch lat cierpi na zespół bezdechu sennego.
– Mam problemy ze snem, bo strasznie chrapię i rano budzę się niezbyt wypoczęta. Muszę mieć trochę czasu, żeby nabrać sił – wyjaśnia. – Choruję na serce i zostałam tutaj skierowana przez kardiologa. Zaczął zadawać pytania, na które odpowiadałam twierdząco i doszedł do takiego wniosku, że mam problemy z bezdechem sennym. Stwierdzono u mnie również migotanie przedsionków i to też może być przyczyną.
18 marca obchodzony jest Światowy Dzień Snu. Akcja zainicjowana przez Światowe Stowarzyszenie Medycyny Snu (WASM) ma na celu przybliżenie medycznych i społecznych aspektów snu, uświadomienie społeczeństwu problemów z nim związanych oraz edukację pacjentów.