Trwają poszukiwania Sary Radwan. Rusałka i Strzeszynek pod lupą

Nie ma przełomu w sprawie zaginionej przed trzema dniami 23-letniej Sary Radwan z Poznania. W środę 13 kwietnia policja kontynuuje poszukiwania w zbiornikach wodnych, w jeziorach Rusałka i Strzeszyńskie. Studentka mogła popełnić samobójstwo.

23-letnia Sara Radwan jest studentką mieszkającą przy ul. Turkusowej 3 w Poznaniu, gdzie po raz ostatni widziana była 10 kwietnia. Od tamtej pory Sara nie wróciła do domu, nie kontaktowała się też z rodziną. Dwa dni po zaginięciu policja opublikowała wizerunek 23-letniej blondynki, apelując o pomoc.

– Nie ma przełomu w sprawie – 13 kwietnia opowiada Dominika Pupkowska-Bral, rzecznik prasowy poznańskiej policji. – Planujemy dalsze poszukiwania w miejscach, w których zaginiona w przeszłości przebywała, także w zbiornikach wodnych, jeziorach Rusałka i Strzeszyńskie.

Sara Radwan w przeszłości biegała w rejonie Rusałki i parku Sołackiego, w dniu zaginięcia nie była jednak ubrana w sportowy strój, a w czerwoną kurtkę z kapturem w biało-granatowo-czerwoną kratę i jeansowe spodnie. Radio Merkury podaje, że dziewczyna mogła chcieć popełnić samobójstwo.

Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionej proszone są o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji Poznań – Jeżyce przy ul. Kochanowskiego 16 lub pod numerami telefonu (61) 84 122-11/12 lub 997 – czynne całą dobę.