Kość słoniową zamiast Di Caprio podpali Damięcki

Poznańskie zoo przygotowuje się do publicznego zniszczenia kości słoniowej. Jak informowaliśmy na początku maja, do udziału w tym wydarzeniu zaproszono sławnego aktora i aktywistę Leonarda di Caprio. Jednak dziś już wiadomo, że to nie on podpali kość słoniową.

Kość słoniowa z ciosów, które zostały usunięte poznańskiemu celebrycie, samcowi Ninio, zostanie publicznie spalona w zoo w niedzielę 15 sierpnia. Zamiast wcześniej zapowiadanego zdobywcy Oscara, gwiazdą wydarzenia będzie Mateusz Damięcki, znany aktor i aktywista na rzecz przyrody.

– Zniszczymy 9 kilogramów kości słoniowej, której wartość rynkowa wynosi aż milion dolarów – mówi Małgorzata Chodyła, rzecznik prasowy poznańskiego zoo i dodaje, że organizatorzy planują wiele innych ciekawych atrakcji. Dokładny harmonogram wydarzeń pojawi się wkrótce na naszej stronie.

Przypomnijmy: obrót wyrobami z zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt to czwarty najmocniejszy filar czarnego rynku, po narkotykach, broni i handlu żywym towarem. Zgodnie z ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody przekraczanie granic Polski z podobnymi produktami jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

– Zniszczenie kości słoniowej ma być jasnym przekazem, że Polska nie zostaje w tyle. Chcemy być w czołówce krajów, które stanowczo sprzeciwiają się przemytowi i handlowaniu wyrobami z zagrożonych gatunków. Mówimy nie kłusownictwu, bo kości zwierząt nie mają wartości ani ekonomicznej, ani medycznej, jeśli nie są częścią żywego stworzenia – tłumaczy Olga Dąbrowska, specjalista ds. słoni w poznańskim zoo.