Po upadku z przęsła mostu św. Rocha 23-letnia Ailish Sheehan w ciężkim stanie trafiła na OIOM do jednego z poznańskich szpitali. Tam jej życie podtrzymywały maszyny. W piątek aparatura została wyłączona. Obrażenia głowy, jakie odniosła poszkodowana, były zbyt duże. Do końca czuwali przy niej najbliżsi.
Do tragedii doszło w poniedziałek nad ranem, kiedy 23-latka wracała ze Starego Miasta do hotelu. Weszła na przęsło mostu św. Rocha i najprawdopodobniej poślizgnęła się na metalowej powierzchni.
Ailish Sheehan przyjechała do Poznania, by wziąć udział w Akademickich Mistrzostwach Świata w Wioślarstwie. Wraz z ze swoja drużyną zdobyła brązowy medal.