21-latek z Elbląga okradł śpiącego poznaniaka. Wypatrzył go operator miejskiego monitoringu

Znów okradli śpiącego na przystanku tramwajowym na ul. Podgórnej. Sprawców udało się złapać dzięki wytężonej uwadze pracowników miejskiego monitoringu, którzy wypatrzyli dziwnie zachowujących się mężczyzn, przysiadających się do okradzionego.

„Rzecz miała miejsce w niedzielę, kilka minut po godz. 8.00 na przystanku na ul. Podgórnej. Mężczyzna, który najprawdopodobniej przesadził z alkoholem, zasnął na ławce na przystanku. Kiedy spał, przysiadło się do niego dwóch młodych mężczyzn i przeszukało kieszenie. Wyjęli jakieś przedmioty, po czym oddalili się” – podaje straż miejska.

Operator zaobserwował sprawców kradzieży na ul. 3 Maja, gdy na moment weszli do mieszczącego się na tej ulicy lombardu, najprawdopodobniej chcąc spieniężyć łup.

Operator poinformował o sytuacji patrol straży miejskiej, podając funkcjonariuszom rysopis jednego z podejrzanych o kradzież. Dalej przy pomocy kamer śledził złodziei. Strażnicy z referatu Stare Miasto zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowu na wysokości al. Marcinkowskiego i placu Wolności.

Podczas rozmowy podejrzany oświadczył, że posiada telefon komórkowy należący do jego kolegi. To jednak okazało się kłamstwem, telefon został bowiem skradziony obudzonemu na ławce poznaniakowi, który po podaniu kilku numerów telefonów potwierdził, że telefon należy do niego.

Jak się okazało, sprawcą kradzieży był 21-letni mieszkaniec Elbląga.

„Sprawcę kradzieży, 21-latka z Elbląga, oraz poszkodowanego, 23-latka, przewieziono do Komisariatu Stare Miasto w celu złożenia wyjaśnień” – wyjaśnia straż miejska.