Kaponiera przecieka? Poznańskie Inwestycje Miejskie tłumaczą wodę w podziemiach ronda

O wodzie przy wejściach z poziomu 0 na -1 informowaliśmy w poniedziałek. Teraz Poznańskie Inwestycje Miejskie wydają oświadczenie w sprawie inwestycji, drugie takie w ciągu paru ostatnich dni, po komunikacie dotyczącym barierek ustawionych na ścieżce rowerowej przy pętli Ogrody. Tym razem problemem mają być nie błędy wykonawcze, a deszcz w połączeniu z wiatrem.

Po intensywnych październikowych opadach woda zaczęła kapać przy wyjściu z przejścia podziemnego ronda Kaponiera, dodatkowo miały przeciekać również zadaszenia przystanków. Poznańskie Inwestycje Miejskie poruszyły w oświadczeniu pierwszy z sygnalizowanych przez przechodniów problemów:

– Szklane zabudowy wejść zewnętrznych zostały zaprojektowane w taki sposób, że na pionowych ścianach konieczne jest zachowanie dylatacji pomiędzy taflami szkła. W związku z tym, podczas intensywnych opadów deszczu, przy jednocześnie wiejącym wietrze pewne ilości wody mogą przedostawać się przez wspomniane szczeliny. Nie jest to objaw żadnego błędu wykonawczego – tłumaczy Krzysztof Kaczanowski, rzecznik prasowy PIM-u.

Rzecznik podkreśla ponadto użycie materiałów odpornych na warunki atmosferyczne przy budowie elementów wyposażenia i wejść na poziom -1. Chodzi przede wszystkim o schody ruchome, przystosowane są do pracy przy zmiennej pogodzie.

– Dodatkowo, na dojściach do przejść podziemnych na poziomie 0 jak również na poziomie -1 przy schodach zarówno stałych, jak i ruchomych zaprojektowane zostało odwodnienie podłużne, które w razie konieczności odprowadza wodę mogącą się pojawić na ścianach lub schodach – relacjonuje Kaczanowski.

To kolejne oświadczenie PIM-u w tym tygodniu. We wtorek przekazywaliśmy wytłumaczenie dotyczące postawienia barierek na ścieżce rowerowej koło pętli Ogrody. Zdaniem rzecznika, mają chronić pieszych przed przecinającą chodnik linią tramwajową.