Skąd się wzięły rogale Świętomarcińskie?

Poznańskie cukiernie, jak co roku, z okazji dnia Świętego Marcina przygotowują ok. 250 ton rogali z lukrem i orzechami. Legenda głosi, że słynne rogale świętomarcińskie powstały z inicjatywy proboszcza parafii św. Marcina, który chciał pomóc biednym. – Miejscowy cukiernik, idąc do pracy, znalazł podkowę, którą zgubił jeździec. Przyniósł ją do zakładu i wymyślił na jej wzór rogala – opowiada poznański cukiernik Zbigniew Piskorski. – Chodziło o to, żeby rogal był bardzo treściwy i kaloryczny, żeby osoby biedne coś z tego miała – tłumaczy.