.jpg)
.jpg)
Pierwszym zatrzymanym w Wigilię, ok. godziny 11, kierowcą na “podwójnym gazie” był 35-letni mieszkaniec gminy Jarocin, który kierował motorowerem. Jak wykazało badanie, mężczyzna miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Mężczyźnie grozi nawet do 2 lat kary pozbawienia wolności.
Do kolejnego zatrzymania doszło w Panience, gdzie funkcjonariusze zatrzymali kierowcę BMW z powiatu średzkiego. Jak się okazało, 20-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto, w jego organizmie wykryto ponad 2 promile alkoholu.
W pierwszy dzień świąt, 25 grudnia, 25-letni mieszkaniec gminy Jarocin uderzył w latarnię na drodze krajowej numer 11. Kierujący Mazdą nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, co było przyczyną jego wpadnięcia w poślizg. Przybyli na miejsce policjanci zbadali trzeźwość kierowcy. Okazało się, że kierował pojazdu pod wpływem prawie 1 promila alkoholu. Na dodatek, okazało się, że mężczyzna jest osoba poszukiwaną. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy, a on sam został przewieziony do komendy policji w Jarocinie, skąd trafi do Zakładu Karnego.
Będąc pod wpływem alkoholu prowadził samochód także 50-letni mieszkaniec gminy Września, którego policjanci zatrzymali do kontroli w Jarocinie.
Wieczorem, 26 grudnia, w drugi dzień świąt, policjanci udali się do miejscowości Brzostowo, gdzie dachował samochód Opel Corsa. Na miejscu policjanci zaczęli podejrzewać, że kierowca samochodu może być pod wpływem alkoholu. Podejrzenia potwierdziło badanie alkomatem, które wykazało, że 44-letni mężczyzna ma w sobie 1,5 promila alkoholu. Co więcej, okazało się, że mieszkaniec gminy Jarocin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.