.jpg)
.jpg)
Policjanci rozpoczęli sprawę po tym, jak otrzymali informację o pojawieniu się podrobionych recept w aptekach na terenie Starego Miasta w Poznaniu. Dane z pieczątek wskazywały na lekarza neurologa i internistę.
W wyniku działań, w lutym 2017 roku funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy wykorzystali podrobione recepty. Pod koniec miesiąca, policjanci dotarli także do podejrzanego, który miał je fałszować.
W mieszkaniu 23-letniego poznaniaka zabezpieczono ponad 600 recept, dwie pieczątki, które były wykorzystywane do procederu oraz 2 gramy marihuany.
Według ustaleń Policji, zatrzymany od początku stycznia wystawił kilkadziesiąt fałszywych recept, którymi się posługiwał lub sprzedawał. Za takie czyny oraz za posiadanie narkotyków grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar, zabezpieczono u 23-latka ponad 9 tysięcy złotych.
Pozostali zatrzymani odpowiedzą za posługiwanie się podrobionymi receptami. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w sprawie.