Policjanci uratowali czteroosobowa rodzinę z płonącego budynku

Patrolujący ulice policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego w niedzielną noc uratowali rodzinę z dwójką małych dzieci z płonącego domu. Szybka interwencja funkcjonariuszy pozwoliła na uniknięcie tragedii.

Do zdarzenia doszło w nocy, 19 marca. Asp. Ireneusz Godek wraz z mł. asp. Tomaszem Morawkiem podczas patrolu zauważyli dym i ogień wydobywający się z jednego z domów pod Ostrowem Wielkopolskim.

Funkcjonariusze natychmiast powiadomili straż pożarna i przystąpili do sprawdzenia, czy w budynku znajdują się ludzie. Przez kilka minut pukali do drzwi i okien, włączyli także sygnały dźwiękowe i błyskowe w radiowozie, aż w końcu udało im się obudzić jednego z mieszkańców.

Mężczyzna poinformował policjantów, że w domu przebywa także jego żona oraz dwójka małych dzieci. Mundurowi zdecydowali się wejść do silnie zadymionego budynku i ewakuować pozostałych członków rodziny. Wydostali rodziców oraz 7-letnią dziewczynkę i 4-miesięcznego chłopca.

Na zewnątrz udzielili rodzinie pierwszej pomocy i przekazali pod opiekę pogotowia. Jeden z policjantów został przewieziony do szpitala z objawami podtrucia.

Interwencja funkcjonariuszy z pewnością przyczyniła się do uniknięcia tragedii, w której życie mogły stracić cztery osoby.