Akcja ma zachęcić mieszkańców do wybierania innych niż samochód form podróżowania, a jeśli już jedziemy samochodem – do zabierania ze sobą współpasażerów. Jak mówi prezydent Jaśkowiak, miasto stara się stwarzać sprzyjające do przesiadki warunki – inwestuje w komunikację miejską, oddaje więcej przestrzeni dla pieszych i buduje ścieżki rowerowe.
Pierwszym etapem kampanii były plakaty i naklejki, które pojawiły się w środkach komunikacji miejskiej. Zauważyć można na nich kolorowe trasy ułożone w zegar, serce i uśmiech. Zegar ma symbolizować czas podróży, który przy odpowiednim doborze tras i środka transportu może być mocno skrócony w stosunku do czasu przejazdu samochodem.
„Dla wielu z nas określenie zrównoważony transport jest niezrozumiałe. Tu nie chodzi przede wszystkim o rezygnację z poruszania się samochodami. Chodzi o to, żebyśmy dobierali środki transportu do potrzeb, sprawdzili, gdzie warto jechać samochodem, gdzie tramwajem, a gdzie warto pojechać taksówką.”
Do akcji dołączył także prezydent Jaśkowiak, wraz ze swoimi współpracownikami i wspólnie promowali jazdę tramwajem po mieście.
W piątek, 9 czerwca, na Placu Wolności odbył się uliczny happening w formie flash-moba, w którym przedstawiono wszystkie formy poruszania się po mieście – pieszo, rowerem, motocyklem, samochodem, tramwajem czy autobusem. Zarówno motocykle jak i samochody miały pasażerów na siedzeniach, wskazując, że forma współdzielenia przejazdu także jest formą zrównoważonego transportu.