Tereny zielone i rowerzyści głównym tematem rozmów prezydenta z mieszkańcami Sołacza

Prezydent Jaśkowiak spotkał się z mieszkańcami Sołacza. Poruszanymi tematami były przede wszystkim tereny zielone oraz rowerzyści.

Jak zaznaczył na początku prezydent, cieszy się, że mimo ładnej pogody, zachęcającej do spacerów, na spotkaniu pojawiło się wielu poznaniaków, bo pokazuje to, jak ważne dla mieszkańców są losy osiedla.

Pierwszym tematem rozmów byli rowerzyści. Mieszkańcy skarżyli się na dużą prędkość z jaką cykliści jeżdżą wzdłuż parku Sołackiego. Mówiono także o wydzieleniu trasy tylko dla pieszych w parku Wodziczki.

„Na pierwszym miejscu jest zawsze pieszy. To on jest najważniejszy. Znam tę ścieżkę rowerową, ponieważ jak wracam z urzędu do domu na Ławicy to właśnie jadę przez Sołacz, Rusałkę i Strzeszynek. Niejednokrotnie widziałem i zwracałem uwagę innym rowerzystom na zbyt agresywną jazdę. Na pewno trzeba edukować ludzi jeśli chodzi o jazdę rowerem.”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania

Tereny zielone Sołacza przyciągają coraz więcej chętnych, którzy chcieliby zamieszkać w okolicy, co z kolei sprawia, że jest to obszar szczególnie atrakcyjny dla deweloperów. Mieszkańcy boją się zniszczenia zieleni i wycinki pod nowe budowy i inwestycje.

Jak zapewnił przedstawiciel Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, istnieje już miejscowy plan zagospodarowania dla części terenów Sołacza. Do wglądu publicznego są także projekty kolejnych planów. Prezydent Poznania podkreślił jednak, że niektórych podjętych wcześniej decyzji nie da się już zmienić bez narażania miasta na ogromne odszkodowania.

„Niektórych terenów, na których były wydane warunki zabudowy, nie udało się obronić przed zakusami deweloperów. Nie możemy jednak zakazać budowy, kiedy ma on wszystkie niezbędne pozwolenia. Takie były przepisy i ktoś to wykorzystał.”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania

Mieszkańcy niepokoją się także o zieleń w kontekście możliwej wycinki w związku z ustawą wprowadzoną przez obecny rząd. Prezydent miasta zapewnił, że Miasto zrobi wszystko, by chronić te tereny przed negatywnymi skutkami ustawy.

„Kliny zieleni takie jak park Wodziczki, Sołacki, czy tereny wokół Rusałki są naszymi płucami. Dzięki nim jeszcze oddychamy w Poznaniu. W Poznaniu 27% miasta to tereny zielone. Dla porównania w Łodzi jest to tylko 14%, w Warszawie podobnie. Będziemy chronić te kliny zieleni w tym zakresie, który jest możliwy.”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania

Wśród pozostałych tematów, pojawiła się także kwestia dawnej pływalni przy ul. Niestachowskiej. Tu z wyjaśnieniem pośpieszył przewodniczący Rady Osiedla, który poinformował, że docelowo planowane jest utworzenie w tym miejscu parkingów dla obsługi terenów Golęcina.