Przez pół roku ukradł 3000 litrów paliwa. Wpadł w zasadzkę policji (film)

Przez pół roku, 48-letni mężczyzna kradł paliwo z ciągników rolniczych na terenie powiatu chodzieskiego. Po ustaleniu jego tożsamości, plicjanci postanowili zastawić na niego pułapkę. Gdy zorientował się, że jest w zasadzce, próbował uciekać.

Do kradzieży dochodziło do stycznia tego roku. Przez wiele miesięcy funkcjonariusze pracowali nad sprawą, by ustalić, kto jest odpowiedzialny za kradzieże. Po zebraniu materiału dowodowego ustalono, że sprawcą jest jedna osoba.

Policjanci ustalili tożsamość złodzieja i postanowili zastawić na niego pułapkę. Podczas obserwacji jednej z posesji na terenie gminy Budzyń, zauważyli podejrzanego, który rozpoczął przepompowywanie paliwa z ciągnika rolniczego do kanistra.

Po kilku minutach obserwacji, funkcjonariusze postanowili zatrzymać sprawcę, który na ich widok, rzucił się do ucieczki. Po kilkudziesięciometrowym pościgu, został zatrzymany.

Okazało się, że zatrzymany, każdego miesiąca dokonywał kilkunastu kradzieży ok. 40 litrów paliwa na terenie powiatu chodzieskiego. Łącznie zebrał 3000 litrów oleju napędowego, o wartości 12 tysięcy złotych. Za taki czyn, grozi mu kara kilkuletniego pozbawienia wolności.