Kradł rowery w Poznaniu. Wpadł razem z paserem, któremu je sprzedawał

We wtorek, 1 sierpnia, policjanci z poznańskiego Grunwaldu otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru sprzed jednego ze sklepów na ul. Strusia. Na miejsce od razu wysłano patrol interwencyjny, który potwierdził zgłoszenie.

Wizerunek sprawcy został zarejestrowany przez monitoring, co pozwoliło na rozpoczęcie jego poszukiwań. Po zauważeniu mężczyzny przez funkcjonariuszy na jednej z ulic, został on zatrzymany. Okazało się, że zdążył już sprzedać jednoślad paserowi.

Funkcjonariusze pojechali do miejsca zamieszkania 48-latka, który odkupił rower. Na miejscu zabezpieczono również drugi rower, który także pochodził z kradzieży. Policjanci rozpoczęli szczegółowe przesłuchania obu mężczyzn.

19-latek szybko „przypomniał sobie” o 9 miejscach, poza ul. Strusia, w których dokonał kradzieży rowerów. Okazało się, że część z nich nie była nawet zabezpieczona. Policja przeprowadziła eksperyment procesowy, podczas którego, nastolatek wskazał dokładne miejsca kradzieży oraz opisywał sposób, w jaki ich dokonywał.

Złodziej usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Tyle samo w więzieniu może spędzić 48-latek, który usłyszał zarzut paserstwa.

Policja opublikowała także zdjęcia rowerów, których właścicieli jeszcze nie udało się ustalić.