Wart prawie 300 tysięcy złotych samochód, odzyskany przez poznańską policję

Poznańscy policjanci zatrzymali cztery osoby, które podejrzewane są o udział w kradzieży turystycznego samochodu marki Mercedes Sprinter. Pojazd, który odnaleziono na Śląsku, jest wart prawie 300 tysięcy złotych.

Wszystko zaczęło się 27 lipca, gdy do poznańskich policjantów zgłosił się mężczyzna, mieszkaniec Poznania, który twierdził, że ktoś ukradł mu w stolicy Wielkopolski samochód wypożyczony w Gdańsku. Funkcjonariusze szybko zauważyli jednak, że zeznania mężczyzny są niespójne i nielogiczne.

Na drugi dzień, Prokuratura Rejonowa Poznań Grunwald wydała wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Policja rozpoczęła wyjaśnianie okoliczności w sprawie. Okazało się bowiem, że samochód rzeczywiście został wypożyczony w Gdańsku i nie ma po nim śladu.

Już 31 lipca, zatrzymano kolejnego mieszkańca Poznania, który współpracował w sprawie ze zgłaszającym. W toku śledztwa ustalono, że pojazd może znajdować się w Chorzowie, dlatego 16 sierpnia, na teren wytypowanej posesji weszli policjanci z Katowic. W hali garażowej znaleziono szukany samochód, przy którym wykazano już ślady ingerencji w numer VIN.

Na katowickim lotnisku zatrzymano kolejną osobę, tym razem był to mieszkaniec Rudy Śląskiej, który jak się okazało, był pomysłodawcą całej akcji. Ostatnią zatrzymaną przez poznańskich mundurowych osobą był mężczyzna, który skontaktował pomysłodawcę z poznaniakami.

Wobec trzech pierwszych zatrzymanych, zastosowano tymczasowy areszt, natomiast decyzja co do środka zapobiegawczego wobec czwartego z nich, zostanie podjęta dzisiaj.

Za popełnione przestępstwo, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.