Poznań będzie wymieniał i rozbudowywał stary monitoring miejski. Kamery pojawią się także w nowych miejscach

Monitoring miejski pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa w danym rejonie. Nie tylko dlatego, że o wiele szybciej można interweniować na bieżąco czy ustalić osobę odpowiedzialną za zdarzenie, ale także dlatego, że odstrasza potencjalnych sprawców. W najbliższych miesiącach, w Poznaniu przybędzie nowych kamer, a w niektórych miejscach, system zostanie przebudowany.

Obecnie, ulice miasta monitorowane są przez 630 kamer miejskich. Najwięcej z nich, bo 194, zamontowanych jest na Nowym Mieście. Na drugim miejscu jest Grunwald z 165 kamerami, a podium zamyka Stare MIasto i 148 kamer. Tuż za nim są Jeżyce i 100 urządzeń, a najmniej ma ich Wilda – jedynie 23.

Podczas posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego przedstawiono plany jakie ma miasto w kwestii lokalizacji kolejnych systemów. Obecnie trwa drugi etap budowy monitoringu Rataj, gdzie w 13 miejscach pojawi się 17 nowych kamer. W przyszłym roku, pojawią się także na Górnym Tarasie Rataj – głównie w przejściach podziemnych i na skrzyżowaniach.

Zmiany zajdą również na ul. Półwiejskiej – dotychczasowy monitoring zostanie zastąpiony nowym, który rozszerzony zostanie o ul. Rybaki.

W przyszłym roku, wymienione zostaną najstarsze systemy, czyli te powstałe w 2003 roku na ul. Głogowskiej i Grunwaldzie.

„Analizujemy miejsca, gdzie monitoring powinien powstać oraz to czy tam gdzie już funkcjonuje jest on skuteczny, a zazwyczaj jest bardzo skuteczny. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie funkcjonowania służb miejskich bez monitoringu”

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Miasta Poznania

Podczas posiedzenia Komisji, radni sugerowali także inne propozycje lokalizacji. Szczególnie radni osiedlowi zwracali uwagę na poszczególne miejsca, w których przydałby się monitoring. Maria Łazarz z Rady Osiedla św. Łazarz zadeklarowała chęć współdzielenia przez RO kosztów zamontowania monitoringu w Parku Wilsona i w okolicach Przedszkola numer 44.