.jpg)
.jpg)
Do zdarzenia doszło w nocy, 6 września, około godziny 1:10, na skrzyżowaniu ul. Łukaszewicza i Calliera. Według relacji mieszkańców, jakie pojawiły się na jednej z grup na Facebooku, słychać było krzyki, a młoda kobieta została zaciągnięta na siłę do samochodu, który odjechał.
Poznańska policja nie otrzymała jednak zgłoszenia o zaginięciu czy porwaniu, dlatego na razie nie traktuje sprawy jako uprowadzenia. Funkcjonariusze szukają jednak świadków, którzy mogą pomóc w ustaleniu przebiegu zdarzenia.
Osoby, które przebywały w tym czasie w rejonie wskazanych ulic, proszone są o kontakt. Szczególnie mocno, policjanci apelują do dwóch kobiet, które mogą posiadać najwięcej informacji na ten temat. Obie, około godziny 23:27 (5 września) robiły zakupy w sklepie Lewiatan u zbiegu ul. Hetmańskiej i Głogowskiej, z którego wyszły około godziny 23:35 i poszły w kierunku Łazarza.
Pierwsza z nich, w wieku ok. 28-34 lata jest szczupłej budowy ciała i ma jasną karnację. Włosy ciemne, długie do ramion, splątane w kitkę. Po prawej stronie głowy (być może po lewej również) jej włosy są bardzo krótko ścięte (wygolone). W dniu zdarzenia, ubrana była w ciemną kurtkę z kapturem, ciemne długie spodnie, ciemne niskie buty. Przez ramię miała przewieszoną jasną torbę z dużym kolorowym nadrukiem.
Druga z kobiet, także w wieku ok. 28-34 lata, również jest szczupłej budowy ciała i ma opaloną skórę. Włosy brązowe lub rude, splecione w koka. W dniu zdarzenia ubrana była w zieloną lub szarą kurtę z kapturem, długie ciemne spodnie, a przez ramię miała przewieszoną torbę z ciemnym paskiem.
Świadkowie zdarzenia proszeni są o kontakt pod numerem telefonu 61 841 56 13.