Prezydent Jaśkowiak wybrał się na spacer po płycie Starego Rynku z przedstawicielami różnych środowisk i instytucji, by wspólnie spróbować znaleźć najlepsze rozwiązanie na modernizację płyty, przy jednoczesnym zachowaniu jej historycznego charakteru.
„Z roku na rok przybywa tu coraz więcej turystów, na co dzień przychodzą tu poznaniacy, są wśród nich matki z dziećmi i osoby niepełnosprawne. Równocześnie wjeżdżają tu ciężkie samochody dostawcze, a przedsiębiorcy rozstawiają ogródki i stragany. Musimy zadbać, by nawierzchnia była dostosowana do potrzeb wszystkich.”
Podczas wspólnego spaceru, dyskutowano o tym, w jaki sposób można przeprowadzić rewaloryzację płyty. Wykonawca aktualnie pracuje nad programem funkcjonalno-użytkowym. Poza remontem nawierzchni, zajmie się także przekształceniem ul. Jana Baptysty Quadro w pasaż kultury oraz renowacją 10 dochodzących do Rynku ulic.
Podczas poniedziałkowego spaceru, prezydent Jaśkowiak spotkał się m.in. z przedstawicielem osób niepełnosprawnych, dyrektorem Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, radnymi Małgorzatą Woźniak i Małgorzatą Lisiecką- Pawełczak, która spacerowała z dzieckiem w wózku, przedstawicielem ZDM, Lokalnej Organizacji Turystycznej, Estrady Poznańskiej i pełnomocnikiem prezydenta miasta ds. estetyki miasta.
W czasie spotkania, zwracano uwagę przede wszystkim na nierówności oraz odmienny sposób układania kostki w poszczególnych częściach rynku. Zauważono także różne pokrywy od studzienek kanalizacyjnych i różnice w poziomach, które wpływają na problem z odprowadzaniem wody z płyty.
Spotkanie miało na celu zebranie jak największej ilości opinii z różnych instytucji i grup społecznych, by uwzględnić potrzeby wszystkich zainteresowanych. Władze zapewniają, że rewaloryzacja nie wpłynie na historyczny wymiar i wygląd płyty Starego Rynku. Jak informuje UMP, projekt ma uwzględnić “maksymalne możliwe zachowanie historycznego charakteru bruku, ale przy jego wyrównaniu”. Co w praktyce oznacza “maksymalnie możliwe”, tego na razie nie wiadomo.