Zdarzenie miało miejsce około godziny 7:30. Z nieustalonych dotąd przyczyn, samochód osobowy marki Kia wypadł z trasy, dachował, a następnie uderzył w drzewo. Jak podaje policja, siła uderzenia była tak duża, że silnik został wyrwany z samochodu.
Na miejscu zginął 35-letni kierowca pojazdu. Policja bada przyczyny i okoliczności zdarzenia. W akcji udział brały jednostki strażackie z Opalenicy i Nowego Tomyśla.