Gdy życie lub zdrowie człowieka jest zagrożone, liczy się każda minuta. We wtorek, 24 października, jeden z pilskich taksówkarzy jadąc w centrum Piły, zajechał drogę policjantom, którzy byli na służbie i jak się okazało, miał ku temu poważny powód.
Kierowca wyjaśnił funkcjonariuszom, że wiezie do szpitala kobietę i dwuletnią dziewczynkę, która choruje na nowotwór. Ponieważ stan dziecka mocno się pogarszał, poprosił funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dostaniu się do placówki, gdyż obawiał się, że nie zdąży na czas.
Policjanci natychmiast włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne, poinformowali dyżurnego o sytuacji i rozpoczęli eskortę. Dzięki pomocy funkcjonariuszy, mała Michelle szybko trafiła pod specjalistyczną opiekę lekarzy.
Dzień później, funkcjonariusze z pilskiej komendy odwiedzili nie tylko dwulatkę, ale i pozostałe dzieci w Szpitalu Specjalistycznym na Oddziale Chirurgii Dziecięcej i Pediatrii. Mlai pacjenci otrzymali pluszaki, odblaski i kolorowanki.