Sprawę tego, w jaki sposób osadzeni w jednym z zakładów karnych mają dostęp do środków odurzających, prowadzili funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Centralnego Zarządu Służby Więziennej oraz CBA z Poznania przez kilka miesięcy.
Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że w proceder mogą być zaangażowani funkcjonariusze służby więziennej.
W dniach 20-22 grudnia 2017, w kilku miejscach na terenie województwa wielkopolskiego i zachodniopomorskiego, policjanci CBŚ z Poznania, Wrocławia, Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina i Warszawy, wraz z funkcjonariuszami KWP i KMP w Poznaniu przeprowadzili działania w kierunku zatrzymania podejrzanych.
Do akcji na terenie zakładu karnego, użyto również drona, który pozwolił na obserwację zachowań osadzonych na widok funkcjonariuszy.
W sprawę zaangażowanych jest 17 podejrzanych, w tym dwóch funkcjonariuszy służby więziennej oraz 14 osadzonych.
Według ustaleń śledczych, proceder mógł trwać od 2010 roku, a 1 gram marihuany lub amfetaminy kosztował nawet 50 złotych.
Piętnaście osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzania do obrotu substancji psychotropowych i środków odurzających na terenie zakładu karnego. Dodatkowo, funkcjonariusze usłyszeli również zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Jednemu z nich przedstawiono również zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej.
Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu dziesięciu osób.
Sprawa jest rozwojowa, a policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.