Informację oraz zdjęcia z akcji otrzymaliśmy od czytelniczki.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że akcja może mieć związek z handlem dopalaczami.
AKTUALIZACJA (15:16):
Przejazd jest częściowo możliwy, ale okolica nadal zabezpieczana jest przez Policję, która nie pozwala pieszym na podchodzenie do miejsca akcji
AKTUALIZACJA (15:34):
Przejazd w kierunku ul. Matyi nadal jest utrudniony
AKTUALIZACJA (15:44)
Mł. asp. Patrycja Banaszak w rozmowie z naszą redakcją, potwierdziła, że sprawa ma związek z handlem dopalaczami. Policja musiała wejść do budynku siłą, ponieważ podejrzani nie chcieli wpuścić funkcjonariuszy do środka.
Na miejscu, policjanci zastali nieład, który wskazywał na to, że podejrzani próbowali pozbyć się dowodów przestępstwa.
Zatrzymano dwie osoby w związku z handlem substancjami zabronionymi oraz trzy osoby, które taki towar nabyły.