Stanisław Brajer w specjalnym wywiadzie dla codziennypoznan.pl

Nieograniczona wyobraźnia, wielka pasja i energia, promieniująca na sposoby postrzegania u innych – to słowa, którymi można określić twórczość współczesnego, polskiego malarza Stanisława Brajera, jak i samego artystę.

Uznany twórca posiada już kolekcjonerów na całym świecie. Może szczycić się 3 tysiącami obrazów oraz 50 autorskimi wystawami. Płodność malarza nie kończy się jednak na tych liczbach.

Wśród ekspresji, przeżyć, którymi kipią obrazy, można dostrzec ciągle powtarzający się, stały temat jego twórczości – przemijanie – wydawałoby się, jakże przeciwstawne do poprzednich określeń.

Jestem przemijaniem – pełnym miłości, niezwykłych przyjaźni, przelotnych znajomości, spacerów w nieznane, ciszy, zapachu farb, twórczej wyobraźni i płodnej samotności

Stanisław Brajer

S. Brajer stara się spowodować u odbiorcy moment, w którym będzie mógł oderwać się od automatycznego odbioru treści. Stąd zapewne dostrzegamy na jego obrazach pozornie przeciwstawne dążenia do ukazania żywotności i przemijania, które przecież łączą się ze sobą bardzo ściśle i jedno nie istniałoby bez drugiego. Posługuje się barwami, aby ukazać te prawdy. Prawdy o życiu i o przemijaniu.

Wpisując się w przedstawiane prawdy, płodność artysty jest nieprzerwana, ciągła. Malarz poszukuje ciągle nowszych tematów, świeższych sposobów na komunikowanie swoich artystycznych pragnień przekazu.

Skąd czerpie inspiracje? Z natury, kosmosu, świata i zdarzeń życiowych, którymi się otacza. Przekazuje to jednak nie – dosłownie, a przy pomocy abstrakcji, nasyconych emocjami i przemyśleniami na temat współczesnego świata.

Przede wszystkim Stanisław Brajer chce docierać do ludzkich serc.