Poznań miastem błotnych doznań, czyli Runmageddon 2018

Tegoroczna edycja Runmageddonu zagościła na Hipodromie Wola, który stał się areną zmagań dla 4 tys. uczestników szalonego biegu z przeszkodami. Ekstremalne wydarzenie przyciąga co roku rzeszę osób, chcących sprawdzić się w niecodziennym wydarzeniu. 

Lodowa kąpiel, komandos, multiring to tylko nieliczne z przeszkód, które zostały przygotowane przez inżynierów Runmageddonu. Zmagania odbywają się w 5 formułach: intro (3 km), rekrut (6 km), kids (1km), nocny rekrut (6 km), a także biznes (3 km). Z pewnością, każdy zainteresowany znajdzie odpowiedni do swoich umiejętności wariant biegu. Nie tylko zawodnicy są mile widziani na Hipodromie Wola. Dla osób, które niekoniecznie chciałyby sprawdzić się na trasie, organizator przygotował Miasteczko Kibica w którym można śledzić poczynania uczestników oraz skorzystać z atrakcji zorganizowanych przez partnerów. Tradycją poznańskiej edycji Runmageddonu jest niewątpliwie duża frekwencja oraz pogoda, która sprzyja błotnemu szaleństwu. Jak imprezę oceniają sami zainteresowani? Która z przeszkód okazała się najtrudniejsza? Odpowiedzi na te i inne pytania znaleźć można w przygotowanym przez naszą redakcję materiale.