“Wielki szacunek, że są sędziowie, którzy nie boją się Ziobry” Jacek Jaśkowiak o wyroku w sprawie swojej żony

“Wielki szacunek dla sędziego Sławomira Jęksy, bo nie mam wątpliwości, że tak jak w przypadku sędziego Igora Tuleyi, on zapłaci za to cenę” – tak prezydent Jacek Jaśkowiak skomentował dzisiejszy wyrok sądu w sprawie, w której oskarżoną była jego żona.

Joanna Jaśkowiak odpowiadała za użycie wulgaryzmu podczas pikiety 8 marca 2017 roku. Sąd pierwszej instancji nakazał jej zapłatę grzywny, jednak dzisiaj Sąd Okręgowy zmienił wyrok uznając żonę prezydenta Poznania za niewinną.

“Wypowiedź obwinionej miała związek z wydarzeniami poprzedzającymi i wiemy też, że gdyby oceniać ją z punktu widzenia wydarzeń następczych, to ta wypowiedź – pomijając wulgaryzmy – byłaby jeszcze bardziej uzasadniona”

Sławomir Jęksa, sędzia

Po opuszczeniu sali sądowej Joanna Jaśkowiak nie kryła radości nie tylko z wyroku, ale i ze sposobu prowadzenia sprawy.

“Wysłuchałam przepięknie prowadzonego procesu. Niezależnie od tego jaki byłby wyrok, jest to prawo, jakiego mnie uczono”

Joanna Jaśkowiak

W sądzie żonę wspierał Jacek Jaśkowiak, który także skomentował wyrok. Jak przyznał, ma duży szacunek do sędziego za taką decyzję.

“”Wielki szacunek dla sędziego Sławomira Jęksy, bo nie mam wątpliwości, że tak jak w przypadku sędziego Igora Tuleyi, on zapłaci za to cenę. Wielki szacunek, że są sędziowie, którzy nie boją się Ziobry”

Jacek Jaśkowiak

Prezydent Poznania nawiązał tym samym zarówno do głosów o tym, że cała sprawa miała charakter wyłącznie polityczny, jak i do podejrzeń o naciski polityczne na sędziów w Polsce przez ministra Ziobro.