Jak wyjaśnia Miasto, spółka PKP nie wywiązuje się ze zobowiązań, dlatego zdecydowano się podjąć kroki prawne w celu przejęcia terenu Dworca Głównego. Podkreślono także brak kontaktu ze strony PKP, mimo podejmowanych przez miejskie władze prób.
W informacji podanej przez Urząd Miasta można przeczytać, że pomimo wielu deklaracji dotyczących modernizacji dworca i zorganizowania udogodnień dla pasażerów spółka ich nie zrealizowała.
Z uwagi na fakt, że teren, na którym znajduje się Dworzec ma charakter obszaru zamknięte, Miasto Poznań nie może podejmować samodzielnych działań z zakresu inwestycji i planowania.
Jak podaje Miasto, od ponad roku miejskie władze nie są zapraszane do udziału w posiedzeniach Zespołu Wojewody Wielkopolskiego ds. Poznańskiego Węzła Kolejowego. Korespondencja kierowana do decydentów w strukturze PKP także miała pozostawać bez odpowiedzi. Zdaniem władz Poznania, takie zachowanie jest „niezrozumiałe i budzi uzasadnione obawy”.
Miasto zwróciło się z wnioskiem do Ministra Inwestycji i Rozwoju o przejęcie przez Poznań terenu Dworca od PKP.
Zdaniem prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka, przejęcie prawa do terenu jest jedynym rozwiązaniem, które pozwoliłoby na przywrócenie Dworca mieszkańcom i pasażerom.